Zagłębie idzie po puchary. Do Lubina przyjeżdża Lechia Gdańsk
Za nami już dwa mecze w grupie mistrzowskiej. W piątek w hicie 31 kolejki Legia Warszawa wygrała z Lechem Poznań 1:0, a Pogoń Szczecin zremisowała z Ruchem Chorzów 1:1. Ten drugi wynik sprawił, że Zagłębie ma szansę wskoczyć na podium Ekstraklasy.
Zadanie nie będzie łatwe bo zespół Piotra Stokowca zmierzy się z Lechią Gdańsk - drużyną naszpikowaną uznanymi nazwiskami, ale grającą bardzo nierówno. Drużyna Piotra Nowaka potrafi jeden mecz wygrać w świetnym stylu by w kolejnym odbić się od rywala jak od ściany.
Lechia była ostatnio tematem numer jeden w naszej lidze. Wszystko przez spór o karę w postaci ujemnego punktu i późniejsze odwołania. Ostatecznie gdańszczanie wycofali skargę co zmieniło układ tabeli. Tuż po jej podziale w grupie mistrzowskiej było Podbeskidzie Bielsko-Biała, ale potem przy zielonym stoliku "Górale" zostali przesunięci do grupy spadkowej kosztem Ruchu Chorzów.
Dla klubów z Lubina i Gdańska będzie to trzecie bezpośrednie starcie w tym sezonie. Pierwszy raz obie drużyny spotkały się 27 września. Wtedy Lechia nie była zbyt gościnna dla Zagłębia. Co prawda to "Miedziowi" prowadzili 1:0 po golu Michala Papadopulosa, ale po przerwie trzy gole zdobyli gospodarze. Lepsze są świeższe wspomnienia. 1 marca Zagłębie wygrało z Lechią u siebie 1:0 po golu Filipa Starzyńskiego.
Jak wygląda sytuacja kadrowa przed meczem? Trener Piotr Stokowiec nie będzie mógł skorzystać z usług Jakuba Tosika, który pauzuje za brutalny faul na Josipie Barišiciu.
W Lechii nie zagrają kontuzjowani Michał Mak i Marco Paixao.
Spotkanie Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk rozpocznie się w sobotę o 18.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.