Piotr Przybecki nie będzie selekcjonerem reprezentacji Polski

Nie było kolejnego sukcesu Piotra Przybeckiego w ciągu dwóch dni. Wczoraj ogłoszono, że od przyszłego sezonu będzie prowadził wicemistrza kraju - Orlen Wisłę Płock. Dziś musiał obejść się przy okazji wyboru selekcjonera reprezentacji Polski.

Obaj trenerzy zostali rekomendowani przez komisję konkursową. Łącznie do Związku Piłki Ręcznej w Polsce wpłynęło 12 zgłoszeń, z czego tylko osiem było rozpatrywanych. Jeszcze przez rozpoczęciem procesu Przybecki i Dujszebajew byli faworytami mediów i środowiska. Początkowo wszystko wskazywało na to, że to obecny szkoleniowiec Śląska poprowadzi kadrę. W ostatnich tygodniach wyżej stały jednak akcje trenera Vive.

Dziś w tajnym głosowaniu członkowie zarządu wybrali Dujszebajewa stosunkiem głosów 13-1.

Konkurs, który miał wyłonić nowego szkoleniowca biało-czerwonych, został ogłoszony po tym, jak po styczniowych mistrzostwach Europy z kadrą rozstał się Michael Biegler. Niemiec złożył dymisję po porażce z Chorwacją 23:37, która przekreśliła szanse na awans do półfinału turnieju, który odbywał się w Polsce.

Chęć objęcia drużyny narodowej zgłosili: Jarosław Cieślikowski, Przemysław Dąbrowski, Tałant Dujszebajew, Dragan Djukic, Roman Kamiński, Krzysztof Kisiel, Rafał Kuptel, Marcin Lijewski, Aleksander Malinowski, Marek Motyczyński, Piotr Przybecki i Damian Wleklak. Po analizie przesłanych dokumentów komisja konkursowa, której przewodniczył Zygfryd Kuchta, czterech kandydatów wyeliminowała z powodu uchybień formalnych.

Nadrzędnym celem nowego selekcjonera będzie awans drużyny narodowej na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro oraz na mistrzostwa świata 2017 we Francji, a także udany start Biało-czerwonych w obu turniejach.

Umowa z nowym szkoleniowcem obowiązywać będzie do końca września 2016 roku. Jesienią kończy się bowiem kadencja obecnych władz ZPRP. Oczywiście kontrakt może zostać przedłużony przez nowy Zarząd ZPRP, który zostanie wybrany w październiku bieżącego roku.

Tałant Dujszebajew to legenda i jako zawodnik, i jako trener. Na parkiecie zdobywał złoto olimpijskie (ze Wspólnotą Niepodległych Państw), dwukrotnie był brązowym medalistą igrzysk jako Hiszpan i dwukrotnie mistrzem świata (z Rosją i Hiszpanią).

Dwa razy był wybierany najlepszym zawodnikiem globu, trzy razy wygrywał Ligę Mistrzów. Jako trener aż do czasu objęcia reprezentacji Węgier pracował tylko w dwóch klubach. W hiszpańskim Ciudad Real, przemianowanym później na Atletico Madryt, spędził aż siedem lat budując swoją pozycję jednego z najlepszych szkoleniowców na Starym Kontynencie. W styczniu 2014 roku zastąpił Bogdana Wentę na stanowisku trenera kieleckiej siódemki - Vive Tauron.