Zagłębie rok rozpoczyna od wyjazdu do Chorzowa. Dziś mecz z Ruchem
Działacze Ruchu Chorzów nie byli przesadnie aktywni na rynku transferowym. ”Niebiescy” zimą dokonali dwóch wzmocnień z „zewnątrz”. Pozyskali dwóch zawodników pierwszoligowych Wigier Suwałki: Łukasza Monetę i Łukasza Hanzela. Obaj grają w pomocy i jesienią stanowili o sile pierwszoligowca. Moneta rozegrał na poziomie ekstraklasy 2 spotkania w barwach Legii Warszawa, z kolei Hanzel grał dla Zagłębia i Piasta Gliwice (152 występy w ekstraklasie, 9 goli).
Rundę jesienną chorzowianie kończyli z dorobkiem 31 punktów, do wiosny przystąpią z 30 oczkami na koncie. Ruch został ukarany odjęciem 1 punktu za niespełnieni wymogów licencyjnych. Nie zmieniła się za to pozycja „Niebieskich” w ligowej tabeli, Ruch jest na 5. miejscu. W przedłużonej rundzie jesiennej chorzowianie odnieśli 9 zwycięstw, zanotowali 4 remisy i doznali 8 porażek. Podopieczni Waldemara Fornalika zdobyli 27 bramek, stracili 31 goli (dokładnie takim samym dorobkiem bramkowym legitymują się lubinianie).
Gra Ruchu w dużej mierze oparta była o Mariusza Stępińskiego. Przypomnijmy piłkarz był objawieniem ligowego sezonu 2012/2013, kiedy w barwach łódzkiego Widzewa, jako 17-latek, zdobył 5 bramek. Dobra dyspozycja zaowocowała transferem do niemieckiego 1.FC Nürnberg. Stępiński furory za zachodnią granicą jednak nie zrobił i w zeszłym sezonie trafił na wypożyczenie do Wisły Kraków. Latem Niemcy bez żalu oddali go do Ruchu i… Stępiński zachwycił formą! 20- letni napastnik w pierwszej części sezonu zdobył 11 bramek, wiele z nich na wagę zwycięstw.
A co w Zagłębiu? Szeregi zasilił Filip Starzyński, który został na pół roku wypożyczony z KSC Lokeren, oraz brazylijski skrzydłowy Luis Carlos, którego kibice w Polsce mogą kojarzyć z występów w Zawiszy Bydgoszcz i Koronie Kielce. – Transfery zwiększyły rywalizację i dały kopa mentalnego drużynie. Było to widać od pierwszego dnia zgrupowania. Usprawniliśmy sposób naszego grania. Nie są to diametralne zmiany, ale zmodyfikowaliśmy metodę organizowania akcji – zapewniał trener miedziowych Piotr Stokowiec.
Początek meczu w Chorzowie o 18.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.