Chrobry przegrał z Lechem supertajny sparing

To jedno z tych spotkań, które znamy tylko... z opowieści. Chrobry przegrał z Lechem 0:3. Dwa pierwsze gole stracił między 10 a 30 minutą. Dla Lecha strzelali Dawid Kownacki i Darko Jevtić. Na początku drugiej połowy wynik ustalił Szymon Pawłowski.

Chrobry wystąpił bez kontuzjowanych Janickiego, Drewniaka, Hudymy, Ziemniaka, Kościelniaka oraz Długołęckiego.

Lech Poznań - Chrobry Głogów 3:0 (2:0)

Bramki: Kownacki, Jevtić, Pawłowski.

Chrobry: Szymański (70 Rzepecki) - Ilków-Gołąb (60 Pisarczuk), Horoszkiewicz, Michalec, Samiec (60 Hodowany), Machaj M. (70 Gąsior), Gąsior (46 Malinowski), Machaj B. (70 Wojciechowski), Szczepaniak, Wojciechowski (46 Sędziak), Górski.

Jak to spotkanie ocenił trener Chrobrego - Ireneusz Mamrot?

"Przy porażce 0:3 dziwnie to zabrzmi, ale do pewnego momentu byłem bardzo zadowolony z postawy zespołu. Początek meczu: kilka fajnie przeprowadzonych akcji i zakończonych uderzeniem. Do tego graliśmy blisko siebie, dobrze przesuwaliśmy, dobrze asekurowaliśmy... Szkoda, że nie udało się nic strzelić. Przynajmniej tego jednego gola. Lech pokazał, co znaczy klasa, bo podejmowane przez niego decyzje przed bramką w większości były trafne. Po tym poznaje się siłę przeciwnika - komentował Mamrot mając na uwadze ofensywne próby m.in. Pawła Wojciechowskiego i Macieja Górskiego, które przy odrobinie szczęścia mogły przynieść gola"