Zamiast trzech setów był tie-break, ale Impel i tak pokonał PTPS
Przed meczem spodziewano się, że zespół z Piły może postawić opór, ale pierwszy set zupełnie tego nie pokazywał. Wrocławianki wygrały go bardzo gładko. Dość powiedzieć, że dały rywalkom zdobyć 10 punkt, kiedy same miały ich na koncie... 21. Set zakończył się kilka akcji później, kiedy blok zatrzymał Joannę Sobczak i Impel wygrał 25:14.
Druga partia była bardziej wyrównana, a nawet to rywalki na początku były lepsze. PTPS prowadził już 13:9. Zespół gospodarzy zdołał jednak odrobić straty jeszcze przed drugą przerwą techniczną. Po bloku Caroliny Costragrande było 16:14 dla Impelu. Wrocławianki nie oddały przewagi do końca seta, choć nie była to łatwa końcówka. Dolnośląska drużyna prowadziła 21:17 - po tym jak Monika Ptak zaatakowała ze środka - ale za chwilę pozwoliła rywalkom na wyrównanie. Potem było 23:23, ale pilanki zepsuły zagrywkę. W kolejnej akcji Carolina Costagrande przebiła się przez blok po skosie i wszystko skończyło się szczęśliwie dla wrocławianek - 25:23.
Trzeci set to już zupełnie inna historia, bo zamiast przypieczętować wygraną, Impel oddał pole PTPSowi. Zespół z Piły prowadził od początku do końca. Mimo to wrocławianki miały szansę bo kiedy Katarzyna Skowrońska-Dolata obiła blok rywalek było 22:22. Niestety końcówka należała do gości. Joanna Sobczak obiła podwójny blok (23:24), a potem defensywa pilanek powstrzymała czapą Carolinę Costagrande i Impel przegrał 23:25.
Czwarta partia była zdecydowanie najgorsza dla drużyny gospodarzy. Wrocławianki były już gorsze 8:15! To był dystans nie do odrobienia. Atak Joanny Sobczak z lewego skrzydła dał zwycięstwo PTPS-owi 25:19 i tie-break.
Kluczowy moment meczu zaczął się na styku (8:8). Potem jednak trzy punkty z rzędu zdobyły rywalki (8:11), a Impel złapał kontakt dopiero po ataku Caroliny Costagrande na 12:12. Remis był jeszcze po dwóch kolejnych akcjach. Wtedy udany plas zaliczyła Andrea Kossanjowa i wrocławianki miały piłkę meczową. Akcja rozegrana na Katarzynę Skowrońską-Dolatę przyniosła skutek i Impel wygrał tie-break 15:13, a cały mecz 3:2.
Na MVP spotkania wybrano przyjmującą Impelu Carolinę Costagrande
Impel Wrocław - PTPS Piła 3:2 (25:14, 25:23, 23:25, 19:25, 15:13)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.