Kowary: Mieszkańcy narzekają na brak listonoszy

| Utworzono: 2016-01-28 07:44 | Zmodyfikowano: 2016-01-28 07:44
Kowary: Mieszkańcy narzekają na brak listonoszy - fot. Piotr Słowiński
fot. Piotr Słowiński

AKTUALIZACJA:

Rzecznik prasowy Poczty Polskiej wysłał do naszej redakcji oświadczenie w tej sprawie:

Nieprawdą jest, że w placówce w Kowarach nie pracuje ani jeden listonosz. W dniu publikacji materiału na stronach Radia Wrocław, w placówce w Kowarach na ośmiu zatrudnionych listonoszy, z powodu absencji chorobowych, korespondencje doręczało pięciu. Dodatkowo zakończyła się rekrutacja na stanowisko listonosza w celu uzupełnienia składu osobowego.


 

Według informacji Radia Wrocław niemal wszyscy listonosze w Kowarach są na zwolnieniach lekarskich, choć w całej Polsce także odchodzą z pracy.

Rzecznik Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski nie odpowiedział na pytania, jak poważne jest to zjawisko. Obiecał jedynie mieć placówkę w Kowarach pod specjalnym baczeniem.

Tymczasem kowarzanie, jak Franciszek Kopeć, szef zarządu regionu Jelenia Góra Solidarności sami muszą odbierać swoją korespondencję, jeśli się w ogóle dowiedzą, że coś do nich przyszło:

Rzecznik Poczty Polskiej napisał jedynie: „Placówka pocztowa w Kowarach jest pod naszą szczególną pieczą. Pracujemy nad tym, aby jak najszybciej wyeliminować wszystkie niedogodności związane z jej funkcjonowaniem. O efektach zmian będziemy informować."

Burmistrz Kowar Bożena Wiśniewska mówi, że nic w tej sytuacji nie może zrobić prócz monitowania poczty o poprawę sytuacji. Sama wysyła urzędników, by sprawdzali czy jakaś ważna korespondencja do urzędu nie zalega w pocztowych okienkach. Na razie nikt nie umie powiedzieć, kiedy sytuacja się poprawi.


Komentarze (26)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~kowarzanin2016-02-29 10:46:33 z adresu IP: (5.174.xxx.xxx)
Teraz to urząd już dużo lepiej funkcjonuje ,aż miło wejść do urzędu .Jak pani naczelnik Anety P. niema .Szkoda tylko ,że odchodzą najlepsi pracownicy ,od jutra znowu jednej przemiłej pani braknie!!!!!!!
~listonosz Częstochowa2016-02-18 00:04:04 z adresu IP: (185.55.xxx.xxx)
W Częstochowie też miarka się przebrała, powiedzieliśmy głośno coś nas boli i że tak dłużej nie będziemy się godzić na takie warunki pracy jakie są. Przyjechała 2 dni temu dyrekcja z Katowic rozmawiać z nami, wspólnie ustaliliśmy czas na odpowiedź 2 tygodnie, jeżeli nic się nie zmieni to listonosze w Częstochowie są gotowi nie wychodzić w rejony. Dyrekcja została uświadomiona że to już jest kres możliwości. Czekamy na ich ruch. Zachęcam inne miejscowości do podobnych zachowań, inaczej nie będzie nigdy dobrze. Widocznie musi być paraliż, strajk żeby cokolwiek wywalczyć, szkoda klienta - ale jeżeli nie można inaczej? Ludzie nie dajmy się gnoić i szanujmy się!
~Luke2016-02-17 20:55:14 z adresu IP: (79.173.xxx.xxx)
Poznań to taka sama jazda jak wszędzie. Ciągłe rozbiórki/nadgodziny i krzywe spojrzenia jak chcesz wolny dzień, lub nie daj boże rozchorujesz się. To się teraz powinno nazywać chorobowe-wypoczynkowe. Jest panie i panowie tragicznie, ale o tym wiemy wszyscy. Wykorzystują nas na każdym kroku, nawet nie potrafią traktować ludzi dobrze. Nie chodzi oto, żeby nie zastąpić kolegów, bo w jakimś stopniu każdy się stara, żeby pomóc. My zwyczajnie nie chcemy być już traktowani jak psy do bicia i dostawać normalne pieniądze. Brak podwyżki od ilu 7 lat? Żart jakiś, a kasę przejedli dyrektorzy. Bo tak to wygląda na Urzędzie na którym pracuje.
~Pracownik magazynu 2016-02-27 07:24:29 z adresu IP: (83.242.xxx.xxx)
Panowie. nic nic. piszecie o paczkach gabarytach które ważą. po 40kg wysyłanych jest ich bardzo. dużo a nam pracowników magazynu. kręgosłupy się. łamią
~upt2016-02-17 19:05:16 z adresu IP: (195.136.xxx.xxx)
Juz jest tak w większości Urzędów. I będzie jeszcze gorzej jezeli nic z tym nie zrobią
~Pracownik poczty2016-02-17 17:47:22 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Jeszcze trochę i wszędzie będzie taka sama sytuacja
~sławek2016-02-01 22:31:35 z adresu IP: (83.21.xxx.xxx)
Więcej rządzących pseudo kierowników jak listonoszy.Współczuję im tak ciężkiej pracy za marne pieniądze.Tych wszystkich kier.dyr. traktujących pocztę jak prywatny folwark wysłał bym w rejon i na dodatek kopnął w dupę by szanowali ludzi ciężko pracujących na najniższym szczeblu.
~kowarzanin2016-02-01 19:06:39 z adresu IP: (5.60.xxx.xxx)
Pocztę zgnoiła obecna wielka pani naczelnik (A.P).Nie szanuje pracowników i najlepsi pracownicy odchodzą .Po kilkunastu latach pracy . Tylko wyzwiska itp. Rozwiązać taką placówkę ,i nie wyobrażam sobie ,żeby ta Pani dalej pełniła funkcje naczelnika .Pozdrawiam.
~Stary 2016-02-17 18:29:09 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Nasza pani naczelnik oszczędzała na nas. Z jej inicjatywy skasowano jeden rejon. Zaczęły się problemy z urlopami i zastępstwami. Ludzie mdleją z przemęczenia . Dzwoniłem na infolinię dla pracowników ze skargą . Kadry zamiatały pod dywan wszystko. Udało mi się dotrzeć do działu Kapitału Ludzkiego. Po kontroli przeniesiono ,,Gwiazdę " na inny urząd. Tam musiała sama pracować i nie dała rady. Odeszła na PDO.
~Listek2016-01-31 01:24:12 z adresu IP: (46.238.xxx.xxx)
U nas najlepszy jest tekst kadr: "Mamy pełne zabezpieczenie urlopowe i chorobowe dla urzędów" Naczelnicy ścigani jak psy nie wykazują nawet nadgodzin i ewentualnych problemów - oczywiście rozbiórki itp. Dyrki nic nie wiedzą (lub wolą nie wiedzieć), poszczególne poczty "dają radę" a więc nie ma problemu... Skończy się pewnie gorzej jak 10 lat temu...
~Pracownik pp2016-01-29 22:46:47 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Gratuluje odwagi tym listonoszom. Mam nadzieję, że będzie Was więcej i pokażecie tym naszym pracodawcom, że bez listonoszy i pracowników na końcu łańcucha pokarmowego ta firma nie istnieje! Nasza władza zabrała nam wszystko! Przy tak ogromnej odpowiedzialności pracujemy za najniższą krajową! Szanowni klienci! Spróbujcie nas zrozumieć. Też mamy rodziny i chcielibyśmy godnie żyć!
~listonosz2016-01-29 20:21:59 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
u nas to samo w. war.maz
~po-czta pracownik 2016-01-29 20:15:37 z adresu IP: (192.162.xxx.xxx)
To zakrawa na inspekcje pracy tak jest wszędzie. Praca po godzinach i wszystko ciesz się że masz pracę. Sam szukam pracy po 16latach pracy
~Listonosz2016-01-29 19:53:30 z adresu IP: (192.162.xxx.xxx)
Za najniższą krajową każą mi obsługiwać mój rejon i część rejonu kolegi. Za tą część kolegi nie płacą oczywiście bo tak sobie wyliczyli, że nie ma nadgodzin na poczcie. A jeszcze mam tygodniowo przynieść dwóch klientów na konto, spisać liczniki gazowe, sprzedawać gazety, ręczniki, książeczki patriotyczne, znicze, słodycze i ulotki roznosić. Wszystko to w/g szefostwa robimy oczywiście przy okazji albo po drodze. Premii nie ma bo jest niemożliwe ją wyrobić. Terminowość to już historia. Sprzedaż się liczy i Bank Pocztowy. Ale mnie zatrudniała Poczta Polska a nie Bank Pocztowy. Jak przegrali sądówki to pozwalniali listonoszy i powiększyli nam rejony bo niby nie mielibyśmy co robić a teraz niema kto pracować jak inni chorują albo idą na urlop a sądówki wrócą. Kto to będzie nosił ?! Kary za błędy w doręczaniu sądówek przekraczają nasze miesięczne zarobki. Poczta Polska ma gdzieś jakość. Liczy się zysk dla góry. A my mamy siedzieć cicho i cieszyć się, że mamy pracę. Wszyscy w całej Polsce powinniśmy zachorować. Może kogoś by nareszcie zainteresowało co się w tej firmie dzieje.
~poznan2016-02-18 14:40:35 z adresu IP: (46.77.xxx.xxx)
Jak taak dalej bd to w kwietniu polowa....a gdzie 70% załogi bd mię juz 150 nadgodz,ciekawe kiedy sie obudzą,u mnie na dzien dobry masz do wyboru 2 wolne rejony
~poznan2016-02-18 14:38:49 z adresu IP: (46.77.xxx.xxx)
Kara za zgubienie list sadowego taka sama jak za normalny list pol.
~PIÓRO2016-01-29 19:46:21 z adresu IP: (83.8.xxx.xxx)
Jak dyrekcja zacznie doceniać pracę listonoszy i dobrze ich wynagradzać to nie będą mieli takich problemów.Teraz niech sami wyniosą te zaległości i sprzedadzą trochę produktów w rejonach,przeciez ,,mówić że to takie proste''potrafią.
~Paranoja2016-01-29 16:46:10 z adresu IP: (31.1.xxx.xxx)
I nie bedzie listonoszy, Tylko domokrążcy. Zmuszanie klijentow do kupywania pocztowych produktow... ( mam juz dość słuchania może konto,ciasteczka,mydło może pan kupi) nie niekupie i nie chce, ale cieżko to chyba zrozumieć. Niech sie zajmą listami a nie pierdołami. To i ludzie do pracy będą.
~pocztówa2016-01-29 15:39:57 z adresu IP: (83.22.xxx.xxx)
bo teraz na poczcie liczą sie tabelki , statystyki
~listonosz2016-01-28 21:11:42 z adresu IP: (78.131.xxx.xxx)
To nie jest już praca to jest obóz pracy
~jga2016-01-29 21:00:02 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
U nas w Jeleniej to jeden chodzi na trzech rejonach za DARMO!! a nie przepraszam za 1300zł a sprzątaczka zarabia 1280 bez żadnej odpowiedzialności!!!
~listonosz2016-01-29 20:25:55 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
trzeba uciekać bo zgnębią i zniszczą psychikę
~pracownik poczty2016-01-29 09:48:57 z adresu IP: (83.22.xxx.xxx)
Zgadzam się !!! 15 lat pracuje na poczcie ale takich warunków pracy ..... jeszcze nie było. Brak wszystkiego ...materiałów ekspoatacyjnych.....motywacji do pracy...rąk do pracy.....
~ja i on2016-01-28 20:47:00 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
To nie tylko Kowary ale i Jelenia Góra,Szklarska Poręba.I nie ma co się dziwić do puki nie zmieni się podejście kierowników do pracownika tak będzie.Nie wspominając o ilości godzin do przepracowania za najniższą krajowa.Już lepiej jest w Biedronce na kasie.
~123p2016-01-28 20:22:02 z adresu IP: (83.22.xxx.xxx)
Brak listonoszy to nie tylko problem Kowar,na wielu urzędach pocztowych w Polsce jest podobna sytuacja,nie ma tak zwanej rezerwy pracowników,listonosze muszą robić dodatkowo część innych rejonów,pracować za kolegów tak jest od wielu lat.
~Jack2016-01-28 17:49:33 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Za kilka lat wg statystyk niemal wszędzie będzie brakowało rąk do pracy. Po prostu życie i praca w Polsce się nie opłaca. Zatrudnianie jak i system podatkowy obwarowane są bizantyjskimi przepisami, mamy horrendalnie wysokie podatki, jak na tak niską kwotę wolną od podatku, wynoszącą 3091 zł. Przykład: ludziom z wałbrzyskiego i powiatu kłodzkiego nie opłaca się dojeżdżać na strefę ekonomiczną w Wałbrzychu do pracy. Biorąc zasiłek wychodzą finansowo na to samo, jak by pracowali. Inny przykład. Przejdźmy się po wrocławskim śródmieściu, Nowowiejska, Jedności Narodowej, Wyszyńskiego. Ani jednej pijalni piwa po drodze. Same apteki, żabki, drogerie, pozamykane stare zakłady usługowe. Próba otwarcia tych zakładów obecnie, wskazywałaby na skłonności samobójcze przedsiębiorcy i brak instynktu samozachowawczego. Polska staje się zadupiem.