Poranny przegląd prasy: Prawo polityczne
Siedem naukowych cudów roku - taki ranking publikuje dzisiaj Rzeczpospolita. Pierwsze miejsce zajęła sonda New Horizons, która dokonała najdokładniejszych dotąd obserwacji Plutona. Srebrny medal przyznano odkrywcom skutecznej szczepionki przeciw eboli. I tak dalej. Z tematów politycznych gazety piszą dużo o cudach prawniczych z jakimi mamy ostatnio do czynienia. Podpis prezydenta pod ustawą dotyczącą Trybunału Konstytucyjnego nie ma dobrej prasy. Andrzej Stankiewicz - publicysta wyważony i kompetentny, nie propagandzista, pisze w Rzeczpospolitej, że prezydent Andrzej Duda wręcz "zawiesił" konstytucję. Cytat: "Rękami głowy państwa PiS unieszkodliwił konstytucję. Paraliż Trybunału pozwala parlamentowi na jej ignorowanie" - koniec cytatu. Oczywiście, są media przedstawiające ten problem krańcowo inaczej. "Mamy do czynienia z normalnym, praworządnym funkcjonowaniem państwa i prezydenta. Obecna opozycja, anarchicznymi wybrykami, próbuje zakłócić tok procesu legislacyjnego. Opozycja nie może się pogodzić z faktem, że nie jest wyłącznym decydentem w zakresie systemowych reform. Aktualne zmiany mają przywrócić realne zasady podziału władz, zgodnie z kompetencjami konstytucyjnymi" - taką opinią dzieli się z portalem wPolityce Piotr Andrzejewski - senator siedmiu kadencji, obecnie sędzia Trybunału Stanu. Nie kwalifikuję racji. Zauważę tylko, że kiedyś w aurze naukowej powagi wykładano ekonomię polityczną. Było, minęło. Teraz mamy do czynienia ze stosowaniem prawa politycznego.
Wyborcza Wrocław broni KOD - u czyli Komitetu Obrony Demokracji, przed zarzutami, że jest to ruch politycznie sterowany. Ja widzę w nim raczej nową odmianę ludzi tak zaskoczonych, że aż wnerwionych. Co do sterowania można się spierać. Jest natomiast problem ze sternikiem. Mateusz Kijowski zalega z alimentami. Twierdzi, że płaci tyle ile może, ale nie tyle ile nakazał sąd. Nie wiadomo, czy nie płaci całości, bo słabo zarabia, czy też słabo zarabia, by nie płacić całości. Jak nie rozwiąże tego problemu, będzie, jako łatwy cel, obciążeniem dla KOD-u.
Koniec roku tuż, tuż. Gazeta Wrocławska informuje, że w Rynku rozpoczną się dziś próby plenerowego balu sylwestrowego. Podsumowań mijającego roku jest coraz więcej. Nie był to rok zgody narodowej a i w Sylwestra wielu Polaków będzie uważnie baczyło w czyje ramiona wpadają z życzeniami. Tymczasem profesor Andrzej Nowak rzuca w Rzepie pomysł usypania Kopca Jana Pawła II. Pisze: "Spróbujmy wrócić do tego, co nas łączyło w kwietniu 2005 roku, kiedy odszedł papież Polak. Zacznijmy razem budować znak naszej pamięci i naszej wspólnoty." Profesor Andrzej Nowak jest wybitnym historykiem. Ale chyba czyta też współczesne gazety. Przecież jest w nich tylko albo wybujały tryumfalizm, albo przygnębienie. Dwa, zantagonizowane bieguny.
Chociaż... W ukochanym Krakowie pana profesora, po śmierci Jana Pawła II doszło do pojednania zagorzałych wrogów, wieloletnich uczestników "świętej wojny" czyli kiboli Cracovii i Wisły. Pokój trwał całe 3 dni.
Do usłyszenia się z Państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.