Gładkie zwycięstwo Impelu w Ostrowcu Świętokrzyskim
W inauguracyjnym secie dolnośląski zespół zaczął sobie wyrabiać przewagę już po pierwszej przerwie technicznej. Na kolejnej - po ataku Moniki Ptak było już 16:10 dla Impelu. Ta przewaga jeszcze się powiększała. Po tym jak z drugiej linii ścięła Carolina Costagrande wrocławianki prowadziły 20:11. Seta punktową zagrywką zakończyła Kristin Hildebrand - 25:17.
Druga partia wyglądała bardzo podobnie. KSZO walczyło nawet trochę mocniej, stąd po asie serwisowym Doroty Ściurki kapitał Impelu wynosił zaledwie 2 punkty (15:13). Nicola Negro poprosił nawet o czas. Na więcej gospodarzy nie było już stać. Impel grał za to w swoim rytmie, pewną opcją w ataku była Monika Ptak, po której zagraniu przewaga wrocławianek wzrosła do 22:15. Druga partia, tak jak i pierwsza zakończyła się serwisem, tyle, że.. nieudanym. Roksana Brzóska trafiła w siatkę i Impel cieszył się ze zwycięstwa 25:18.
Trzeci set był już ostatnim, ale inaczej być nie mogło, skoro zespół gości prowadził już 18:10. Po ataku Kristin Hildebrand zawodniczki Nicoli Negro miały piłkę meczową. Wykorzystały ją od razu. Andrea Kossanjowa zablokowała Dorotę Ściurkę i Impel wygrał seta 25:17 i cały mecz 3:0.
Na MVP spotkania wybrano Aleksandrę Sikorską (Impel)
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Impel Wrocław 0:3 (17:25, 18:25, 17:25)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.