Wrocław: Zagrali koncert dla tolerancji i otwartości
"Wrocław dla tolerancji i otwartości" - to koncert, w którym wzięło udział kilkaset osób chcących pokazać protest przeciwko ksenofobii i rasizmowi. Na Placu Wolności pojawili się między innymi prezydent Wrocławia - Rafał Dutkiewicz, czy działacz wrocławskiej "Solidarności" - Władysław Frasyniuk. "Jesteśmy otwartym miastem. Każdy jest tutaj mile widziany." - mówią nam wrocławianie.
W koncercie wzięli udział sportowcy, przedstawiciele wrocławskich uczelni, przedstawiciele różnych wyznań i organizacji pozarządowych. Gwiazdami wieczoru byli Lech Janerka, Leszek Cichoński i Jose Torres. Artyści zagrali charytatywnie.
Mieszkańcy mieli ze sobą biało-czerwone flagi oraz pomarańczowe kamizelki, które symbolizują tolerancję. Na placu w centrum Wrocławia byli przedstawiciele kilku wyznań: prawosławia, judaizmu protestantów oraz kościoła muzułmańskiego.
Wielka scena już stoi - na placu Wolności trwają przygotowania do wieczornego koncertu Wrocław dla tolerancji i otwartości. To odpowiedź na niedawne manifestacje, na których padały rasistowskie hasła, a przed ratuszem spalono kukłę Żyda. Do udziału w imprezie zaprasza prezydent Rafał Dutkiewicz wspólnie z organizacjami pozarządowymi.
- Na razie trwa montaż nagłośnienia - mówi Marcin Mularz z firmy obsługującej scenę:
Próby z artystami rozpoczęły się o 13.00, a sam koncert zaplanowano na 18:30. Koncert poprowadzi Konrad Imiela. Na scenie pojawią się miedzy innymi Leszek Cichoński i Jose Torres, którzy zagrają razem, Andrzej Kosendiak z artystami Chóru Narodowego Forum Muzyki, Ilias Wrazas, zespoły: Breslauer Cocktail, Żyranci oraz Lech Janerka.
Artyści grają charytatywnie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.