Radio Wrocław Kultura: "Nie było grane" (POSŁUCHAJ)

Michał Kwiatkowski | Utworzono: 2015-12-03 10:17 | Zmodyfikowano: 2015-12-03 10:40

Równo 50 lat temu ukazał się "Rubber Soul" The Beatles, a na tej płycie m. in. "Norwegian Wood". Ale nad pionierskim wykorzystaniem sitaru rozwodzić się nie będziemy, za to wylądujemy w Skandynawii, w Szwecji konkretnie.

W roli głównej pojawi się gitarzysta, producent i tekściarz zarazem, który zawsze przekonywał że w muzyce najważniejsze jest poczucie humoru. Frank Zappa. Piątkowa, 22. rocznica jego śmierci, będzie okazją nie do zadumy, a radości. Wybierzemy najlepsze kawałki z blisko 100 albumów, które kompozytor mający najlepsze wąsy w historii Ameryki, zostawił nam w spadku.

Wbrew pozorom muzyka, która cieszyć będzie nasze uszy, wcale nie będzie sprowadzać się tylko do Zappy. Pojawią się płytowe nowości z katalogu Sargent House, a obok nowej muzyki, gwiazdami wieczoru będą kobiety. W otchłań marzeń sennych zabierze nas Chelsea Wolfe (Tutaj więcej), która również o swojej muzyce opowie.

Klimat snu świetnie pasować będzie do tradycyjnej szwedzkiej muzyki folkowej, sprzężonej z ostrymi gitarowymi riffami i brzmieniem 9 tysięcy piszczałek. Skąd taka liczba? Tyle właśnie posiadają organy Acusticum, znajdujące się w szwedzkiej miejscowości Piteå, instrument odgrywający główną rolę na nowym wydawnictwie Anny von Hausswolff.

Przypomnimy też, co o polskim koncercie King Crimson mówili Tony Levin i Pat Mastelotto, zapowiadając odwiedziny pewnego niezwykłego Irlandczyka. A w ramach późnej kolacji, potupiemy nóżką przy jakże skocznej muzyce tego ciężko stąpającego pradawnego ssaka, Mastodonta.