Zagłębie Lubin gra z głową i wygrywa głową

Po raz drugi z rzędu w w ekipie z Lubina na listę strzelców wpisywali się dokładnie Ci sami zawodnicy. Janoszka i Jach ponownie wyręczyli nieskutecznego ostatnio Michala Papadopulosa i Miedziowi po raz drugi w ciągu niespełna tygodnia świętowali wyjazdową wygraną.

Przez większość spotkania dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze (procentowo 62:38), ale to Zagłębie było groźniejsze. I przede wszystkim skuteczniejsze. W pierwszej połowie goście oddali dwa celne strzały na bramkę Zbigniewa Małkowskiego. Oba autorstwa Łukasza Janoszki. Drugi z nich dał gościom prowadzenie. W 36 minucie akcję rozpoczął Krzysztof Janus. Piłka trafiła na lewe skrzydło do Dorde Cotry, który zwiódł obrońcę, a następnie precyzyjnie dośrodkował w pole karne. Tak najwyżej wyskoczył Janoszka, który głową umieścił piłkę w siatce.

Kielczanie pierwszy celny strzał na bramkę Zagłębia oddali dopiero w 70. minucie. Wtedy było już jednak 2:0 dla zespołu z Lubina. W 56. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Janusa, lot piłki na bliższym słupku przedłużył Papadopulos, a Jach z bliska - także głową - wbił ją do bramki.

Podopieczni Piotra Stokowca losy meczu mogli definitywnie rozstrzygnąć w kolejnym kwadransie. Najpierw jednak w dogodnej sytuacji spudłował Jach, a potem popisową kontrę Zagłębia niecelnym strzałem zakończył Papadopulos.

Dopiero w końcówce kilka razy nerwowo zrobiło się pod bramką lubinian. Zastępujący między słupkami Konrada Forenca - Martin Polacek choć czasem interweniował niepewnie, to jednak szczęśliwie i zachował czyste konto do końcowego gwizdka.

Korona Kielce - Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
Bramki: Łukasz Janoszka 36, Jarosław Jach 56

Korona: Zbigniew Małkowski - Vladislavs Gabovs, Radek Dejmek, Maciej Wilusz, Kamil Sylwestrzak - Łukasz Sierpina (63 Tomasz Zając), Vlastimir Jovanović, Aleksandrs Fertovs, Marcin Cebula (63 Michał Przybyła), Serhij Pyłypczuk (57 Bartłomiej Pawłowski) - Airam Cabrera.

Zagłębie: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Jarosław Jach, Dorde Cotra - Krzysztof Janus (90 Paweł Żyra), Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek, Łukasz Janoszka - Krzysztof Piątek (82 Adrian Rakowski), Michal Papadopulos (75 Eryk Sobków).

żółte kartki: Fertovs - Papadopulos, Guldan.