Znaleźli starą, zapomnianą kopalnię srebra (ZDJĘCIA)
Szukali siedem lat, ale naprawdę się opłaciło. W weekend grupa eksploratorów dokopała się do XVII-wiecznej kopalni srebra w… Srebrnej Górze. W środku nie był nikt od ponad 100 lat. Część kopalni jest zalana, ale to co widać robi kolosalne wrażenie. Obiekt na pewno stanie się jedną z największych atrakcji turystycznych regionu:
Dla prw.pl Krzysztof Krzyżanowski, zaangażowany w poszukiwania: - Pierwsze informacje o tej kopalni, do których dotarliśmy, pochodziły z książki państwa Piątków. Piszą oni o górnictwie w Górach Sowich, dla miłośników tego tematu to pozycja naprawdę kultowa. Gdy dotarliśmy do miejscowości Srebrna Góra, postanowiliśmy zbadać bardziej temat. W Archiwum Górniczym w Katowicach dotarliśmy do map z 1858 roku. Dotyczą one de facto innych kopalń, ale okazało się, że zaznaczono na nich również interesujący nas obiekt. I to dosyć dokładnie. Dlatego po analizie map i źródeł, postanowiliśmy ruszyć dalej. To było w 2008 roku.
Prace rozpoczęły się jednak znacznie później. To akcja wolontariuszy, poszukiwacze pracowali głównie weekendami, spotykając się wtedy, gdy pozwalał na to czas. Cierpliwie drążyli kolejne metry, wcale nie mając pewności czy pomiary są właściwe. Udało się jednak idealnie, do przodka opuszczonej kopalni dotarli w miniony piątek. Akcja może również stanowić przykład dla innych poszukiwaczy. Ekipa pracowała na prywatnej działce – kupionej specjalnie w tym celu – pod czujnym okiem specjalistów. Na miejscu był archeolog, poszukiwania były także zgłoszone do konserwatora zabytków, który wydał zgodę.
Kopalnia ma co najmniej dwa poziomy. Zachowały się fragmenty drewnianej zabudowy oraz drobne narzędzia. Krzysztof Krzyżanowski mówi, że to odkrycie naprawdę wysokiej klasy:
Do środka udało się wejść dosłownie kilka dni temu. Obiekt został zabezpieczony. Specjaliści pobrali próbki, których zbadanie będzie kluczowe do określenia wieku kopalni.
Trzeba podkreślić, że eksploratorzy mieli wszystkie niezbędne pozwolenia, a do tej akcji przygotowywali się przez lata. Prace w kopalni nadzorował archeolog, doktor Tomasz Stolarczyk. Mówi, że obiekt robi niesamowite wrażenie:
Poszukiwacze wspólnie z gminą już planują wykorzystanie obiektu do celów turystycznych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.