Wałbrzyska Stara Kopalnia kończy rok na plusie
Największa, najdroższa i najtrudniejsza inwestycja Wałbrzycha właśnie skończyła rok. Przez ten czas Stara Kopalnia zdążyła wpisać się nie tylko w regionalny, ale także w europejski krajobraz kulturowy. Obiekt odwiedziło ponad siedemdziesiąt tysięcy turystów, w zdecydowanej większości spoza Wałbrzycha. Inne osiągnięcia debiutanta są równie imponujące.
- Pierwsze wyniki to ponad 100 wydarzeń kulturalnych, 70 tysięcy odwiedzających, 4 nagrody, w tym nagrody międzynarodowe. Wynik finansowy pod koniec września, to ponad 750 tysięcy w kasie na plus - mówi dyrektor kopalni, Anna Żabska.
Zabytek to stara, wygaszona w połowie lat 90-tych kopalnia „Julia”. Jej remont pochłonął ponad sto pięćdziesiąt milionów złotych twał prawie 6 lat. Anna Żabska podkreśla, że ilość wydarzeń kulturalnych sprawia, że liczba odwiedzających jest coraz więcej.
- 90 % naszych zwiedzających, to są osoby spoza Wałbrzycha. Są to turyści z całej Polski, ale też z całej Europy i świata. Dużo mamy turystów z Niemiec z Czech, ale też z Norwegii, Holandii, a nawet z Brazylii i Chile - dodaje Anna Żabska.
Kopalnia dostała się również do Europejskiej Sieci Dziedzictwa Przemysłowego (ang. European Route of Industrial Heritage, ERIH). Jest to największa sieć turystycznych obiektów, łącząca ponad tysiąc europejskich obiektów dziedzictwa przemysłowego takich jak krajobrazy postindustrialne, nieczynne kompleksy przemysłowe czy pojedyncze zakłady.
Główny szlak składa się z ponad 80 punktów kotwicznych, w tym 7 w Polsce – obiektów dziedzictwa przemysłowego o szczególnym znaczeniu historycznym i potencjale turystycznym: Exploseum w Bydgoszczy, Manufaktura w Łodzi, Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach, Tyskie Browarium, Kopalnia Guido w Zabrzu, Muzeum Browaru w Żywcu oraz Stara Kopalnia Centrum Nauki i Sztuki w Wałbrzychu.
Czytaj więcej na starakopalnia.pl
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.