Podziemia Książa wreszcie otwarte dla turystów
Szykuje się prawdziwa gratka dla turystów oraz miłośników historii. Po wielu latach starań otwarte zostaną podziemia zamku Książ. To prawie kilometr korytarzy wykutych przez więźniów w czasach II wojny światowej. Udostępnienie części z nich to dla zamku projekt priorytetowy. - Stanie się to prawdopodobnie wczesną wiosną - mówi prezes Książa, Krzysztof Urbański:
Prezes Książa dodaje, że prośby o wejścia do podziemi przewodnicy słyszą praktycznie codziennie:
Negocjacje w tej sprawie trwały kilka lat. W podziemiach działa obserwatorium geofizyczne. Polska Akademia Nauk do tej pory nie zgadzała się na obecność turystów, bo mogli zakłócać odczyty ustawionego tam sprzętu.
fot. Kazimierz Masiuk
Umowa w tej sprawie ma zostać podpisana jeszcze w tym miesiącu.
Rozmowy dotyczące udostępnienia podziemi dla turystów trwały przez lata. Instytut Geofizyki PAN prowadzi tam Dolnośląskie Obserwatorium Geofizyczne. Przez cały ten czas argumentem „na nie” było to, że wejście ludzi oznacza zakłócenia w pracy stojącej tam aparatury pomiarowej. W ostatnim czasie nastąpił przełom.
- Umowa jest już przygotowana – powiedział nam Krzysztof Otto, zastępca dyrektora do spraw technicznych instytutu. – Jeszcze w tym miesiącu ją podpiszemy – dodał.
Dla Książa możliwość wejścia do podziemi jest bardzo ważna. Zwłaszcza po historii ze „złotym pociągiem”, zamek jest wręcz zasypywany prośbami o to, by wpuścić tam turystów. Bez umowy o wspólnym użytkowaniu podziemi, po prostu nie mógł tego zrobić.
fot. Kazimierz Masiuk
- Od wielu lat jedną z najpopularniejszych tras w zamku jest ta śladami II wojny światowej, pokazujemy pomieszczenia, które w tym okresie zostały przebudowane. Mamy też krótki odcinek tuneli, który również pokazujemy turystom. Jednak zaprezentowanie tego głównego kompleksu, podejście z turystami pod zamek czy pokazanie tego jak Niemcy planowali połączyć te dwa systemu tuneli, będzie bardzo atrakcyjne – mówi prezes Krzysztof Urbański.
Dla zamku będzie to projekt priorytetowy. Władze zabytku mówią, że przygotowanie trasy rozpoczną dzień po podpisaniu umowy. Wstępny termin otwarcia to pierwszy kwietnia przyszłego roku.
Same podziemia wciąż budzą ogromne zainteresowanie turystów, miłośników historii i Dolnego Śląska. Wiadomo o nich stosunkowo niewiele. Zostały wykute przez więźniów obozu Gross – Rosen w latach 1944-45. Pod samym zamkiem mierzą one 110 metrów, drugi kompleks to prawie tysiąc metrów. Były połączone szybem, który znajdował się pod dziedzińcem honorowym (zawalony). Przeznaczenie kompleksu nie jest do końca wyjaśnione. Według jednej z teorii miała się tam mieścić reprezentacyjna siedziba Ministerstwa Sprawa Zagranicznych Rzeszy z pokojami dla Hitlera.
fot. Zamek Książ w Wałbrzychu
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.