Przysiężny i Fyrstenberg w drugiej rundzie w Bratysławie

Polski debel w meczu pierwszej rundy mierzył się z białorusko-rosyjską parą Siergiej Betow, Andriej Rublew. Rozstawieni z czwórką rywale wygrali pierwszego seta 6:4.

Druga partia trwała najdłużej jak się dało. Dla zawodnika Matchpointu Wrocław i Fyrstenberga zakończyła się szczęśliwie. Było jednak ciężko. Polacy przegrywali w tie-breaku 0:3. Odwrócili jego losy w pięknym stylu. Zdobyli siedem punktów z rzędu i wygrali seta 7:6.

O awansie decydował zatem super tie-break. W nim biało-czerwoni poszli za ciosem, od początku dyktując warunki. Wygrali tę część meczu 10:7 i po 85 minutach cieszyli się ze zwycięstwa w całym spotkaniu.

W ćwierćfinale halowego challengera w Bratysławie kolejnym rywalem naszych tenisistów będą albo Farrukh Dustow z Uzbekistanu i Holender Igor Sijsling, albo występujący z dziką kartą Słowacy Martin Blasko i Patrik Fabian. Rozstrzygnięcie tego starcia poznamy dopiero we wtorek późnym popołudniem.

Michał Przysiężny wystąpi w Bratysławie także w singlu. We wtorek rywalem Polaka w pierwszej rundzie będzie Francuz Edourad Roger-Vasselin.