ATP Wiedeń: "Jedynka" pokonana. Kubot w półfinale
Polsko-brazylijski duet musiał się sporo namęczyć, tym bardziej że zaczął mecz od przegranego serwisu. W dziewiątym gemie przy stanie 5:3 dla rywali, Kubot i Melo bronili nawet trzech piłek setowych. Zdołali jednak wyjść z niekorzystnego stanu 15:40, a potem przełamali przeciwników. Dwa kolejne gemy toczyły się po myśli podających i o zwycięstwie w pierwszej partii decydował tie-break. Przy trzeciej piłce Polak i Brazylijczyk przełamali holendersko-rumuński duet. Kiedy to samo stało się w 11 podaniu było już po secie. Kubot i Melo wygrali tie-breaka 7:4. Set trwał 49 minut.
Druga partia była o 11 minut krótsza. Do szóstego gema serwujący w większości pewnie wygrywali podania (dwa gemy skończyły się do zera). Dopiero w kolejnym nastąpił zwrot akcji. Zawodnik KKT Wrocław i jego partner wygrali do 15 i przełamali rywali. Kilka chwil później serwowali na zwycięstwo w meczu. Mieli piłkę meczową przy stanie 40:15. Nie wykorzystali jej, ale już w kolejnej próbie naprawili ten błąd. Kubot i Melo wygrali seta 6:4 i całe spotkanie 2:0.
W półfinale polsko-brazylijski duet zmierzy się dziś (17.00) z Davidem Marrero-Santaną z Hiszpanii i Włochem Andreasem Seppi.
Turniej ATP Wiedeń (Hala). Ćwierćfinał:
Łukasz Kubot (Polska) / Marcelo Melo (Brazylia) - Jean-Julien Rojer (Holandia) / Horia Tecau (Rumunia) 7:6, 6:4
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.