Wrocławski trop zbrodni katyńskiej: "Strażnik Pieczęci"

Leszek Mordarski | Utworzono: 2015-10-20 08:34 | Zmodyfikowano: 2015-10-20 08:34
Wrocławski trop zbrodni katyńskiej: "Strażnik Pieczęci" - fot. Bonio/Wikipedia
fot. Bonio/Wikipedia

Dziś po części zidentyfikowane zostały pochowane w kilku miejscach - rodzinnym grobowcu i kaplicy katyńskiej we wrocławskim kościele Garnizonowym. Było to możliwe dzięki zaangażowaniu wielu osób - z narażeniem zdrowia i życia włącznie.

Zaraz po wojnie, budynki wtedy Uniwersytetu Wrocławskiego, dziś Uniwersytetu Medycznego, radziecka bezpieka bardzo dokładnie przeszukała. Wiedziała za czym węszyć, bowiem szefem Zakładu Medycyny Sądowej był w Breslau, w czasie wojny, profesor Gerhard Buhtz. Niezorientowanym nazwisko, to niewiele mówi. NKWD, naukowiec był jednak doskonale znany. To on wiosną 1943 roku przeprowadzał w Katyniu pierwszą ekshumację zwłok, dokonaną przez Niemców okupujących wtedy tę część ZSRR.

Funcjonariusze radzieckiej bezpieki wiedzieli, że profesor zabrał do Breslau część katyńskich dowodów, i chcieli je odzyskać. Na ile z rzeczy przywiezionych przez Buhtza z Katynia, natrafili nie wiadomo; być może na żadną. Wiadomo, że część katyńskich "pamiątek" w budynkach medycy sądowej pozostała i przejął je odbudowujący Zakład z wojennych zniszczeń profesor Bolesław Popielski.                                                                                                                                     
Historia tego lwowskiego medyka sądowego jest nie mniej "pokręcona", jak losy Buhtza. Popielski miał uczestniczyć w ekshumacji w Katyniu, ale nie zdążył na pociąg. Kilka miesięcy później, w Krakowie, spotkał jednak i polskiego naukowca, który badał zwłoki polskich oficerów doktora Mariana Wodzińskiego, jak i Niemca (zastępcę Buhtza w Breslau) doktora Wernera Becka, który w Katyniu był, a do tego nadzorował transport szczątków do Geberalnej Guberni, czyli poza chwilowy zasięg oddziaływania Czerwonej Armii.


Po dwóch latach spędzonych w Krakowie, już po wojnie, Popielski otrzymał "misję" we Wrocławiu. To co zastał na miejscu naznaczyło losy jego i wielu mu bliskich osób na kilkadziesiąt następnych lat....

Zapraszamy do wysłuchania reportażu Leszka Mordarskiego "Strażnik Pieczęci"

 
W reportażu "Strażnik Pieczęci" wykorzystano fragmenty wywiadu z profesorem Bolesławem Popielskim przeprowadzonego przez Małgorzatę Cholewę, znajdującego się w archiwum Radia Wrocław tu.prw.pl.

W Radiu Wrocław w każdy wtorek i czwartek prezentujemy cykl "Ocalić od zapomnienia" pod patronatem Marszałka Województwa Dolnośląskiego.
Łącznie przygotujemy dla was 24 historie.

 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.