Przegląd wydarzeń z kampanii wyborczej (PIĄTEK)
Jeżeli komuś jest smutno, że na liście Platformy Obywatelskiej nie ma mojego nazwiska, to niech zagłosuje na Roberta Kropiwnickiego, bo myślimy podobnie - w ten sposób. Grzegorz Schetyna przekonywał dziś mieszkańców Legnicy do udziału w wyborach. Minister Spraw Zagranicznych jednoznacznie wskazał też Piotra Borysa jako najlepszego kandydata na senatora. Jednocześnie przestrzegł przed przywiązywaniem się do wyników sondaży. Według polityka w ostatnim tygodniu przed wyborami znacznie większy wpływ na wyniki będą miały debaty w regionach. W okręgu legnickim przygotowywana jest rozmowa Piotra Borysa z PO i Doroty Czudowskiej z Prawa i Sprawiedliwości.
Różne partie i jeden apel - kandydaci do Sejmu z Nowoczesnej, Zjednoczonej Lewicy i Partii Razem chcą, by prezydent Wrocławia zablokował manifestację Narodowego Odrodzenia Polski, zaplanowaną na 11 listopada. Politycy uważają, że Rafał Dutkiewicz powinien zabronić przemarszu, bo we Wrocławiu - mieście spotkań, nie powinno być akcji nawołujących do nienawiści na tle rasowym. Urząd miejski tłumaczy, że nie wydaje ani zgód, ani zakazów manifestacji.
Jedni o programie, drudzy o głosowaniu - kampania wyborcza we Wrocławiu nadal bardzo intensywna. Kandydaci Partii Razem mówili dziś o problemie unikania przez korporacje płacenia podatków w Polsce. Według działaczy kraj traci na tym wiele miliardów zł. Partia Razem proponuje zmiany w ustawie o systemie podatkowym i wprowadzenie zasady "płaci ten kto zarabia".
Natomiast kandydat PiS do Sejmu w okręgu wrocławskim Piotr Babiarz rozdawał dziś mieszkańcom stolicy Dolnego Śląska...jabłka. Poseł mówi, że ten owoc to symbol dobrej zmiany, którą gwarantuje jego partia po wygranych wyborach parlamentarnych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.