Efekt nowej miotły w Polkowicach. MKS wygrał z Artego!
Vadim Czeczuro może być zadowolony ze swojego debiutu w roli szkoleniowca drużyny z Polkowic. W pierwszej kwarcie jego zespół zdobył 13 punktów. Tyle samo miały też rywalki. Druga część meczu ułożyła się już po myśli zespołu gospodarzy. Po 5 minutach było 17:15 dla gospodarzy i wtedy Polkowice zaczęły podkręcać tempo. Do końca połowy rywalki tylko raz trafiły z gry, a MKS punktował w najlepsze. Po dwóch kwartach koszykarski Vadima Czeczuro prowadziły 31:24.
Po trzeciej kwarcie mecz zaczął się praktycznie od nowa. Choć polkowiczanki nie pozwalały sobie odebrać prowadzenia to jeszcze na 14 sekund przed końcem tej odsłony był remis 48:48. Przed ostatnią odsłoną zespół gospodarzy jednak znów miał korzystny wynik bo za trzy trafiła Bojović.
W czwartej kwarcie kluczowy moment miał miejsce na nieco ponad 6 minuty przed końcem. Wtedy z dystansu trafiła Carter i zmniejszyła straty Artego do dwóch punktów. Od tego momentu MKS zanotował serię 7:0 i wyszedł na prowadzenie 64:55. Bydgoszczanki walczyły. Po trafieniu zza łuku w wykonaniu Reid doszły zespół gospodarzy na 4 punkty. Do końca meczu pozostawało 155 sekund i przez ten czas kibice zobaczyli... zaledwie jeden celny rzut. Z osobistych trafiła Stankiewicz i przypieczętowała zwycięstwo polkowiczanek - 67:62.
MKS Polkowice - Artego Bydgoszcz 67:62 (13:13, 18:11, 20:24, 16:14)
Punkty dla MKS: Michael 22, Stankiewicz 14, Bojović 10, Greene 8, Kaczmarska 6, Gala 2, Majewska 2, Nowacka 2, McKenith
Punkty dla Artego: Carter 17, McBride 14, Reid 12, Koc 6, Pawlak 4, Morris 4, Międzik 3, Fikiel 2
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.