Derby dla Śląska, przegrana szczypiornistów Chrobrego
Dolnośląskie derby we Wrocławiu miały niespodziewanie bardzo jednostronny przebieg. Szczypiorniści Śląska, którzy dopiero tydzień temu odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, od samego początku zdominowali Miedziowych i stopniowo powiększali przewagę. Gospodarze świetnie spisywali się zwłaszcza w defensywie, w czym duża zasługa bramkarza Krzysztofa Szczeciny. Po 20 minutach gry podopieczni Piotra Przybeckiego mieli na koncie już 13 bramek, lubinianie tylko 6. W ekipie Zagłębia odczuwalny był brak w składzie Faruka Halilbegovicia. Bez jednego ze swoich liderów lubinianie grali bardzo nieskutecznie pod bramką rywali. Do przerwy Śląsk prowadził już 19:9. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Dominacja gospodarzy nadal nie podlegała dyskusji. W 42. minucie Śląsk powiększył przewagę do 13 goli (25:12) i goście definitywnie stracili nadzieję na korzystny wynik w spotkaniu. Wrocławianie w pełni zasłużenie pokonali Zagłębie i mogli się cieszyć z drugiego zwycięstwa w sezonie.
Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 31:21 (19:9)
Śląsk: Szczecina, Prus - Golubović 4, Białaszek 4, Żabić 5, Łucak 8, Vojvodić 6, Adamuszek, Koprowski 2, Krupa 2, Witkowski, Andreou
Zagłębie: Skrzyniarz, Szamryło - Gudz, Krieger 4, Dzono 2, Macharaszwili, Czuwara, Marciniak, Gumiński 2, Bartczak 3, Wolski, Szymyślik 4, Kużdeba 1, Przysiek, Stankiewicz 3, Pietruszko 1
Trwa niemoc szczypiornistów z Głogowa. Zespół Chrobrego doznał czwartej ligowej porażki z rzędu. Do przerwy spotkanie na parkiecie legionowskiego beniaminka miało wyrównany przebieg. Po 30 minutach na tablicy wyników widniał remis 14:14. Po zmianie stron świetnie zaczęli spisywać się bramkarze KPR. Tomislav Stojković seryjnie bronił kolejne rzuty rywale, a jego zmiennik Mikołaj Krekora obronił dwa rzuty karne. Głogowianie przez 20 minut drugiej połowy zdobyli zaledwie 3 bramki i w 50. minucie przegrywali już 17:23. Nieco lepsza skuteczność Chrobrego w końcówce nie wystarczyła na ambitny i świetnie zorganizowany tego dnia zespół beniaminka.
KPR RC Legionowo - Chrobry Głogów 28:22 (14:14)
KPR: Stojković, Krekora - Bożek, Prątnicki 4, Mochocki 8, Suliński, Kasprzak 4, Kowalik, Titow 7, Brinovec, Gawęcki 3, Twardo, Ciok 2.
Chrobry: Stachera, Kapela - Miszka, Płócienniczak 1, Świtała 2, Sadowski 2, Bąk 2, Babicz 7, Gujski, Tylutki 1, Sobut, Kandora, Kubała 3, Jurecki 4.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.