Szczypta pieprzu, ale nie szczypta PO (PRZEGLĄD PRASY)

Wacław Sondej | Utworzono: 2015-10-02 07:09
Szczypta pieprzu, ale nie szczypta PO (PRZEGLĄD PRASY) - fot. archwium.prw.pl
fot. archwium.prw.pl

Rozpoczyna się Konkurs Chopinowski. Właściwie rozpoczął się wczoraj, ale tak naprawdę rozpocznie się jutro. Dwa pierwsze dni, to koncerty inauguracyjne. Przesłuchania uczestników konkursu rozpoczną się jutro.

"Tajna historia najstarszego turnieju świata" - to tytuł artykułu Gazety Wyborczej. Właściwie tajemnic nie ma. Są tylko fakty mało upowszechnione. Nie wiedziałem, że jedna z ikon wśród laureatów, Maurizio Pollini, gdy swą grą wygrał konkurs w roku 1960, miał ledwie 18 lat, ale matury nie miał. A grać zaczął uczyć się zaledwie 7 lat wcześniej. 10 lat później zwycięzcą był Garrick Ohlsson, Amerykanin, który opowiada o emocjach jakie towarzyszą uczestnikom. Cytuje Chopina, który mówił: "Nie ćwicz za dużo. Jeśli jesteś dobrym pianistą, adrenalina cię poniesie. Zmęczenie - nigdy". Niestety, nigdy się nie dowiemy, czy Fryderyk Chopin miałby szanse w Konkursie Chopinowskim.

No dobrze, było miło, ale się skończyło. Polityka. Czytam, że Włodzimierz Cimoszewicz poprze Barbarę Nowacką. Pani Nowacka ma być ogłoszona jako twarz lewicy i jej kandydatka na premiera (premier, premierę?). To rzeczywiście osoba budząca zaufanie i rokująca na przyszłość. Jak popiera ją Cimoszewicz, to w porządku. Obawiam się jednak, że zaraz zaczną ją popierać Czarzasty. Gawkowski, Joński i spółka. A ja wciąż pamiętam, jak popierali Ogórkową. Więc co by powiedzieli, to i tak zaśmierdzi koniunkturalizmem.

Super Express rozmawia z Miriam Shaded - Polką o syryjskich korzeniach, zaangażowaną w pomoc chrześcijanom z Syrii. Jednocześnie pani Shaded przestrzega nas przed islamem, mówiąc, że to demoniczna religia, promująca nienawiść. Ale w Rzeczpospolitej wypowiada się ekspert w dziedzinie migracji , Marta Jaroszewicz z Ośrodka Studiów Wschodnich. Cytat: "Przybysze z krajów muzułmańskich są bardziej tradycyjni, jeśli chodzi o stosunek do religii. Ale zasadniczo nie kwestionują zasad demokracji". I po co pani ekspert użyła tego słowa "zasadniczo"?!

Słyszeli państwo o armatach wytoczonych przeciwko cukierkom z alkoholem? Rzepa pisze, że jest projekt, aby ich dystrybucja też wymagała koncesji jak wódka czy piwo. Podobno jak się zje pół kilograma takich cukierków, to skutek jest jak po kuflu piwa. Smacznego. Jest problem czy te cukierki popijać piwem, czy piwo zagryzać cukierkami. Albo drożdżówką. Rząd odniósł sukces na froncie walki o drożdżówkę w szkołach. Tę samą drożdżówkę, którą rząd ze szkół relegował. Pani minister Rostkowska mówi, że wynegocjowała powrót drożdżówek. Niezadowolenie pozbawionych tuczących drożdżówek uczniów przekładało się na niezadowolenie rodziców. Rodziców - wyborców. Więc dokonano aktu połknięcia wydanego przez siebie aktu. Słyszę, że minister edukacji będzie jeszcze negocjować w sprawie soli i pieprzu. To jest do... zupy.

Dawno dawno temu, za siedmioma górami i siedmioma lasami czyli przy ulicy Świdnickiej we Wrocławiu, vis a vis Powszechnego Domu Towarowego, który teraz jest dumną galerią Renoma, był Klub Dziennikarza. I w tym klubie na ścianie wisiał napis: "Szczypta soli, szczypta pieprzu ale nie szczypta kelnerek". Czasy się zmieniły. Trzeba hasełko do nich dostosować. Np tak: "Szczypta soli, szczypta pieprzu, tylko, na miłość boską, nie szczypta Platformy".

Do usłyszenia się z Państwem...


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~vito2015-10-04 23:46:01 z adresu IP: (90.156.xxx.xxx)
Zarówno Cimoszko, jak i Czarzasty popierali kiedyś jedyną słuszną partię, z jedynym słusznym Wielkim Bratem - to ta opcja, którą i Pan Redaktor wspierał. A zatem proszę nie mydlić ludziom oczu.
~POprawiaczom2015-10-02 07:43:01 z adresu IP: (178.36.xxx.xxx)
Pan Cimoszewicz niegdyś komuch teraz nie wiadomo kto jak wielu platformersów, co do pani Marty Jaroszewicz z Ośrodka Studiów Wschodnich ma rację że islamiści są bardzo tradycyjni szczególnie do kobiet...a demokrację to oni mają...tam gdzie widać płonące auta w Paryżu i pomyśleć , że ten Instytut Wschodni jest utrzymywany z naszych podatników pieniędzy!!!!!!