Bieg Radia Wrocław: „W pogoni za św. Mikołajem”

Radio Wrocław | Utworzono: 2015-12-06 04:25 | Zmodyfikowano: 2015-09-28 14:52

Chcieliśmy żeby 6 grudnia kojarzył się nie tylko z rozdawaniem i otrzymywaniem prezentów, ale również z aktywną zabawą i rywalizacją. To wszystko udało się zrealizować podczas pokonywania radiowej trasy biegowej w Parku Tysiąclecia.

Bieg miał charakter rekreacyjny, w którym przede wszystkim liczyła się dobra zabawa. Biegaliśmy, obdarowywaliśmy się prezentami i bawiliśmy się wspólnie z Mikołajami przy dźwiękach Radia Wrocław.

W rywalizacji na 3,5 kilometra wziął udział m.in Bartosz Masłowiec, dla którego był to już kolejny start w biegu Radia Wrocław:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Na radiowym biegu wszędzie można było spotkać św. Mikołaja! Święty od podarków, pod którego czapeczką ukrywała się niezmordowana trenerka drużyny biegowej Radia Wrocław - Weronika Machowska, poprowadził profesjonalną rozgrzewkę dla wszystkich uczestników.

Święty z brodą dopingował też na całej trasie, a na mecie wręczał medal. Każdy uczestnik otrzymał mikołajkowy pakiet startowy (paczkę oraz czapkę św. Mikołaja).

Choć nie wyniki, miejsca i czasy były tu najważniejsze, odnotujmy, że najszybciej 3,5-kilometrową trasę w Parku Tysiąclecia pokonał Jacek Lesicki. Zawodnik AZS AWF Wrocław/LUKS Żurawina uzyskał czas 00:11:24 s. Drugi na mecie zameldował się Bartłomiej Waloszczyk (00:12:25), a tuż za nim finiszował Kamil Zieliński. Zdobywca trzeciego miejsca, który na co dzień jest ... piłkarzem Miedzi Legnica osiągnął rezultat 00:12:37.

Pełne wyniki biegu tutaj

Chcieliśmy, aby tego dnia wszyscy mieli równe szanse zdobycia dodatkowych nagród. Dlatego specjalne paczki - nagrody czekały na tych, którzy na trasie biegu spotkali św. Mikołaja i otrzymali od niego specjalne opaski. Św. Mikołaj pojawiał się na trasie niespodziewanie! Dla dzieci zorganizowaliśmy Bieg Krasnala. Każdy mały biegacz również otrzymał radiową paczkę od św. Mikołaja.

Po sportowych emocjach był czas na gorącą ucztę: na wszystkich czekała pyszna grochówka, na dzieci dodatkowo kubek smakowitej czekolady. Szefem kuchni był oczywiście św. Mikołaj. A wszystko to przy rytmicznych dźwiękach Radia Wrocław, które przez całą imprezę zagrzewały do walki, wprowadzały w biegowy nastrój i umilały czas.

Zadowoleni byli i mali i duzi. Tak jak pan Bartosz z synem Szymonem oraz Kacper, którzy po raz pierwszy pojawili się na imprezie Radia Wrocław: