Bezdomni remontują mieszkania osobom ubogim (ZOBACZ)
Zlecenia przekazywane są za pośrednictwem MOPS. Pracownicy wrocławskiej spółdzielni socjalnej są często zamknięci w sobie i samotni. - Trzeba ich aktywizować, a ta praca jest dla nich często lekarstwem - mówi opiekun ze schroniska św. Alberta, Radosław Szal:
A oprócz tego motywację do działania dają zarówno efekty ich pracy jak i wdzięczność ludzi, którym się pomogło.
- Mamy odnowioną łazienkę, przedpokój i kuchnię – mówi Pani Anna:
Mimo, że wrocławska spółdzielnia socjalna funkcjonuje dopiero od czerwca, pojawia się nie tylko coraz więcej zleceń, ale i rąk do pracy.
WIĘCEJ o Wrocławskiej Spółdzielni Socjalnej tutaj...
- Gdy sąsiedzi widzą, że coś się zaczyna dziać, nagle przynoszą na przykład herbatę naszym chłopakom – mówi prezes Wrocławskiej Spółdzielni Socjalnej Joanna Kot:
W planach jest też między innymi zorganizowanie grupy, która będzie się zajmowała terenami zielonymi.
Nie wchodzimy do konkretnego mieszkania jako urzędnicy, tylko spółdzielnia. Pracują osoby, dla których te warunki nie są niczym niezwykłym i rażącym – tłumaczy Joanna Kot.
Posłuchaj całego materiału:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.