Dobre tło dla referendum (PRZEGLĄD PRASY)

Gdy kończyła się starożytność a zaczynało średniowiecze (czyli około półtora tysiąca lat temu) Hunowie i Germanie ruszyli na Cesarstwo Rzymskie i okolice. Nazywano ich barbarzyńcami. Doprowadzili do upadku Cesarstwa i wielkich zmian etnicznych na kontynencie europejskim. Historycy określają to zjawisko mianem Wielkiej Wędrówki Ludów. Czy to, co dzieje się teraz w Europie to kolejna Wielka Wędrówka Ludów?

Możemy sobie dyskutować czy chcemy imigrantów albo uciekinierów czy nie chcemy, ale oni przyjdą. Na Węgrzech już sytuacja wymyka się spod kontroli. Gazeta Wyborcza pisze, że "Na Polskę może przypaść dodatkowo 7-8 tys. uchodźców". A przygotowywano nas na dwa tysiące. "Ludzka rzeka płynie do Polski" alarmuje w Rzeczpospolitej Bartosz Węglarczyk i ubolewa, że politycy wciąż jakby nie dostrzegali problemu. Przy okazji Rzepa rozmawia z generałem Dariuszem Łuczakiem - szefem ABW, który mówi, że terroryści już są w Polsce. To są osoby, które mają związki z dżihadem. Ich środowiska są rozpracowywane i monitorowane. Na razie wszystko jest pod kontrolą - zapewnia generał.
Zbigniew Wodecki w piosence z tekstem Jana Wołka śpiewa:

Trwoga, ludzie, wielka trwoga
Trzeba nam wyznaczyć wroga
Bo inaczej, Panie, Pany
Same się powyrzynamy.

Czyżby wędrówka ludów zwiastowała pojednanie w polityce? Na razie tego nie widać. Ostatnie transfery dokonane przez Platformę Obywatelską budzą zwyczajny niesmak. Monika Olejnik w Gazecie Wyborczej pisze, że to paranoja. Renata Grochal zauważa, że "Wyleniałe lisy to za mało, by pokonać PiS". Andrzej Stankiewicz z Rzeczpospolitej stwierdza: " W partii Ewy Kopacz jest w tej chwili więcej prominentnych postaci rządów z lat 2005 - 2007 niż w ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego. (...) Andrzej Lepper byłby dziś w Platformie".

A we Wrocławiu dziś wielkie święto: otwarcie Narodowego Forum Muzyki. Specjalne, okolicznościowe materiały są w Gazecie Wrocławskiej i Gazecie Wyborczej. Dyrektor Forum Andrzej Kosendiak mówi, że "Chodziło nie tylko o budowę gmachu, lecz o zmianę życia kulturalnego Wrocławia. Narodowe Forum Muzyki miało być katalizatorem zmian: nowe zespoły, festiwale, dyrygenci, soliści, szkoły muzyczne, programy edukacyjne". Pan dyrektor jest przekonany, że to cacko - trochę w formie bunkrowate ale ponoć śliczne wewnątrz, odmieni życie miasta. Oby tak było. Narzekaliśmy na dwuletni poślizg w budowie Forum, podobnie odwlekał się termin uruchomienia nowego szpitala wojewódzkiego, ale już to jest. Znowu Wrocław wzniósł się na wyższy poziom cywilizacyjny. Dobre tło dla miejskiego referendum.

Do usłyszenia się z Państwem...