PRZEGLĄD PRASY: Pokój poszedł na wojnę! (Wideo)
Idzie sobie dwóch gości i jednego z nich nachodzi taka refleksja: "Mimo, że towarzyszy nam wzajemna życzliwość, cały czas mam ochotę ciebie kopnąć". Taki jest rysunek Andrzeja Krauzego w dzisiejszej Rzeczpospolitej. To się zdarzyło w warunkach wzajemnej życzliwości. Strach pomyśleć o marzeniach naszych polityków którzy się nie lubią. Rozmodlony polityk klęczy i pewnie zanosi modły: "Boże, spuść bombę na tę trąbę!".
Piotr Duda - Piotr! - powtarzam, ten od Solidarności, poradził z męską galanterią by Ewa Kopacz poszła do psychologa. Ludzki pan. Mógł zaproponować od razy psychiatrę! Pani premier zgodnie z zasadą "Duda nie Duda, pisz pan Duda" zaatakowała Andrzeja Dudę za skarżypytstwo przed Niemcem. Więc Beata Szydło powiedziała, że premier jątrzy. Dlatego premier stwierdziła, że trzeba się bronić przed perspektywą monopolu władzy PiS. Jak był Komorowski, to monopol władzy PO był OK.
Ponieważ podczas obchodów rocznicowych na Westerplatte jakoś tak było, że pomiędzy panią premier a panem prezydentem podania dłoni nie było, Rzeczpospolita próbuje wyjaśnić okoliczności i scenariusze. Stali blisko siebie, rozdzielał ich tylko prezydent Gdańska, ale okazało się, że długość ręki była mniejsza od odległości. Rzepa pisze nawet o aferze dłoniowej. Ma ekspertów, z których jeden mówi, że to prezydent powinien był pierwszy wyciągnąć rękę i znawców twierdzących, że niekoniecznie. Stara zasada mówi, że pierwszy zawsze kłania się ten, kto jest lepiej wychowany. A tu nie ukłonił się nikt. Lech Wałęsa, apeluje, by zwaśnieni jakoś to wszystko sobie wyjaśnili. A to ci arbiter elegantiarum, znany ze skłonności do podawania zamiast ręki nogi... Jak to powiedział poeta: "Człowieka ze wsi można wyrwać ale wieś z człowieka - nigdy".
A "U Kukiza się sypie" - pisze Gazeta Wyborcza. "O kształt list wyborczych wszyscy kłócą się ze wszystkimi. Zwolennicy JOW nie chcą narodowców, narodowcy -Liroya a Kornel Morawiecki - liberałów". Rzeczpospolita uważa, że Paweł Kukiz doświadczył sukcesu, który stał się przekleństwem. Artysta przekuł sukces w przekleństwo, ale dla PiS sukces Kukiza był i jest dobrodziejstwem.
Gazeta Wrocławska pisze, że w Platformie doszło do takich dziwów, że nie tylko Paweł Zalewski z listy PO zwalcza Michała Kamińskiego z listy PO ale w okolicach Jeleniej Góry na wojnę poszedł Pokój. Jest spór kto ma kandydować na senatora z PO: Hubert Papaj czy Jerzy Pokój.
A ludzie wiersze piszą, piosenki śpiewają. Na przykład tak: "Jedzie pociąg z daleka, złotem cały ocieka, bronią i diamentami, wykryty georadarami" - autentyk. Uuuuuuuuuu...
Do usłyszenia się z Państwem...
PIOSENKA O ZŁOTYM POCIĄGUPS. musiałam śpiewać bardzo cicho bo byłam w pracy !LAJKUJCIE -> www.facebook.com/muzyka.Edyta.Nawrocka <3
Posted by Edyta Nawrocka on 28 sierpnia 2015
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.