Do Wrocławia przyjeżdża Podbeskidzie

Dzisiejszy rywal Śląska zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Jest obok Górnika Zabrze jedyną drużyną, która w tym sezonie jeszcze nie wygrała. Do tej pory Podbeskidzie dwukrotnie dzieliło się punktami i trzykrotnie przegrywało. Jedną z tych porażek poniosło w poniedziałek. Na własnym stadionie okazało się gorsze od Pogoni Szczecin 2:3.

Niewykluczone, że Dariusz Kubicki będzie grał dziś o posadę. W kuluarach mówi się, że mógłby go zastąpić Jan Kocian.



Śląsk jest w zupełnie innej sytuacji. Piłkarze Tadeusza Pawłowskiego z meczu na mecz wyglądają lepiej. Ostatnio wygrali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 3:2, choć przegrywali już 0:2.



Wrocławianie są zdecydowanym faworytem dzisiejszej konfrontacji. Tak było też kiedy obie drużyny ostatnio spotkały się w stolicy Dolnego Śląska. 4 kwietnia tego roku piłkarze zapewnili nam 8 żółtych kartek i jedną czerwoną, ale zupełnie nie mieli pomysłu jak trafić do bramki. Podobny poziom nudy tym razem nie powinien nam grozić.

Początek meczu Śląsk Wrocław – Podbeskidzie Bielsko-Biała dziś o 18.00.