Dolnośląska Sieć Szkieletowa: Zarząd zwleka z podpisaniem umowy z Fondlarem
Pełne zamieszanie wokół Dolnośląskiej Sieci Szkieletowej i operatora szybkiego internetu - zarząd województwa zwleka z podpisaniem umowy z wyłonioną w przetargu firmą. I to mimo, że sąd admnistracyjny uznał, że nie ma żadnych przeszkód by tak się stało. A do tego samorządowa spółka ogłosiła właśnie przetarg na dostawę, montaż i uruchomienie sprzętu dla sieci.
Przetarg ogłosił Dolnośląski Park Innowacji i Nauki we Wrocławiu - jak to się ma do przepychanek w wyłonionym operatorem, który grozi sądem? Rzecznik marszałka Jarosław Perduta odpowiada tak - "Przetarg nie stoi w sprzeczności z obecnym stanem prawnym i nie naraża samorządu na żadne negatywne konsekwencje. Jest natomiast koniecznym krokiem z uwagi na przyjęty harmonogram prac nad zamknięciem ostatniego etapu całego projektu".
Unijne pieniądze na stworzenie Dolnośląskiej Sieci Szkieletowej trzeba rozliczyć w tym roku. Urzędnicy podkreślają, że na razie szukają tylko sprzętu - wybór operatora pozostaje kwestią otwartą. Wiadomo też, że samorząd szykuje odwołanie do sądu administracyjnego. Cały projekt był wart 200 mln zł. Sieć ma niemal 1700 kilometrów długości i ma umożliwić korzystanie z szybkiego internetu mieszkańcom całego regionu. Za uruchomienie usługi dla lokalnych dostawców sieci w regionie ma być odpowiedzialny operator.
Przypomnijmy, że operator został wyłoniony w grudniu ubiegłego roku i firma do kwietnia czekała na decyzje. Jej przedstawiciele wezwali nawet zarząd województwa do realizacji umowy. Czekali na urzędników w kancelarii notarialnej w centrum Wrocławia, ale nikt się nie pojawił.
W urzędzie pojawiły się komentarze, że była to próba wymuszenia działań. Samorządowcy mieli wątpliwości czy wyłoniona firma proponuje najlepsze rozwiązanie dla ostatecznych użytkowników sieci, a więc mieszkańców Dolnego Śląska.
Nieoficjalnie wiadomo, że zarzuty dotyczyły m.in. tego, że spółka, która powstała dwa lata temu nie ma dużego doświadczenia. Przedstawiciele firmy zaś zapewniali o swojej wiarygodności. Uznano, że poszukiwania operatora zostaną przeprowadzone jeszcze raz. Jerzy Michalak z zarządu województwa mówił, że wprowadzone zostaną pewne zmiany i to nie zarządca sieci będzie odpowiedzialny za zakup sprzętu do uruchomienia szybkiego internetu na całym Dolnym Śląsku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.