Rewolucyjna metoda leczenia ran u zwierząt
Chodzi przede wszystkim o konie, których otarcia i rany ciężko się goją. Naukowcy z firmy Vet Stem Cell działającej we Wrocławskim Parku Technologicznym opracowali więc pierwszy na świecie hydrożel dla zwierząt z aktywnym czynnikiem wzrostu. - Następuje mobilizacja komórek, do których się ten aktywny czynnik mówiąc kolokwialnie przyczepił. On w tym momencie uruchamia cały proces w komórce, co powoduje, że komórka też potrafi się podzielić, ale potrafi również wyprodukować różne biała, które będą stanowiły rusztowanie, na których te komórki się oprą.
Produkt trafił już do sprzedaży i cieszy się sporym powodzeniem, bo efekty są spektakularne: - Przy bardzo trudno i ciężko gojących się ranach, które mogłoby być od 3-7 miesięcy leczone, to trwało ok. 6-7 tygodni.
W przemysł farmaceutyczny dla zwierząt inwestują także naukowcy z Wrocławskiego Centrum Badań EIT+. Tu jednak droga do sukcesu jest nieco inna. - Nasze badania zaczęliśmy tak naprawdę z myślą o ludziach.
Chodzi o wprowadzony już do sprzedaży preparat leczący otyłość i cukrzycę. Edyta Petters z EIT+ tłumaczy, że naukowcy postanowili przetestować jego inne właściwości ale po zastosowaniu u zwierząt - zwiększanie liczby komórek macierzystych, przyśpieszanie regeneracji i spowalnianie starzenia.
Skąd to zainteresowanie farmaceutykami dla zwierząt? Profesor Józef Nicpoń z Uniwersytetu Przyrodniczego podkreśla, że koszty wdrażania takich produktów wcale nie są małe. - Nikt nam nie zarejestruje tego jako leki tylko wyroby medyczne i dopiero dalsze badania mogą pozwolić na rejestrację.
Ale wrocławscy naukowcy chcą wykorzystać rosnący z roku na rok popyt. - W Polsce jest około 6 mln psów, rynek jest bardzo duży.
Co nie oznacza, że naukowcy nie myślą już o leczeniu ludzi. Posłuchaj:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.