Tu radiowa pralka Frania (PORANNY PRZEGLĄD PRASY)
"Jestem zwolennikiem rozwalenia tego, co jest - komunistyczne, czy solidarnościowe, nie ma znaczenia". Mają państwo rację, uważając, że to cytat z Pawła Kukiza. Jest z nim wywiad w Gazecie Wyborczej. " A jak jutro będzie 10% a za miesiąc 5%? - pyta redaktor Wojciech Czuchnowski. "To będzie" odpowiada WOJownik czyli JOWojnik. "Jak nie wejdziemy do Sejmu i układ sił pozostanie w obecnym kształcie, najpóźniej za dwa lata będziemy mieli przyspieszone wybory" - dodaje. Ciekawe, jak szybko będą przyspieszone wybory, jeśli Kukiz tam będzie...
17 stron od tego wywiadu jest opowieść o Polakach, którzy jeżdżą po świecie w poszukiwaniu najwyższych, najdłuższych, najszybszych i najbardziej zakręconych rollercoasterów. Najbliższy, z największą liczbą inwersji czyli miejsc do góry nogami, jest pod Lipskiem zaledwie 200 km od nas. Ale": nasz wyborczy rollercoaster potrafi być bardziej zakręcony.
"Sto dni gęgania" to tytuł artykuł Waldemara Kumóra. Sądziłem, że to o gęgających przedwyborczo politykach, bo wczoraj było 100 dni do wyborów. Ale nie. Tomasz Lis napisał w Newsweeku, że trzeba gęgać jak gęsi kapitolińskie, aby uchronić Polskę przed dyktaturą ciemniaków. Ja - dziennikarz mam gęgać. Ten styl i te poglądy komentuje w Rzeczpospolitej Plus Minus Elżbieta Jakubiak - była szefowa gabinetu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Kojarzą Państwo - zdradzona o świcie przez Joannę Kluzik-Rostkowską, z którą razem porzuciła PiS, a która to Rostkowska porzuciła koleżeństwo i jest ministrem w PO. Otóż Elżbieta Jakubiak mówi, że "Bez poparcia obozu Czerskiej Donald Tusk nie zostałby premierem, a Platforma Obywatelska nie rządziłaby Polską tak długo". Obóz Czerskiej to według pani Jakubiak Gazeta Wyborcza i okolice.
Wracam do Kukiza. Bez względu na to jak potoczą się losy jego ruchu, trzeba panu Pawłowi przyznać jedno: to dzięki niemu prekariusze podnieśli głowy. I dzięki temu dzisiaj w Wyborczej Marek Belka - prezes Narodowego Banku Polskiego mówi: "Musimy skończyć z wyczynowym kapitalizmem, który uprawiamy w Polsce od 25 lat. Podnieść płace. Opodatkować bogatych i przepływ kapitału" - mówi nagrany u Sowy. Chyba wstąpi do kukizowszczyzny.
W Gazecie Wrocławskiej Bogdan Zdrojewski stwierdza, że jeśli chodzi o metro we Wrocławiu, to to był temat na pięć lat temu, gdy można było liczyć na poważne wsparcie z Unii Europejskiej. Teraz możliwa jest budowa jednej linii z Leśnicy do ZOO czyli wzdłuż Odry a nie w poprzek. Ale pytając o opinię uczestników referendum, trzeba im powiedzieć za ile i kiedy.
Rozczuliłem się przy lekturze artykułu zatytułowanego "Stare ale jare". Wyborcza pisze o lodówkach, odkurzaczach i telewizorach, które wciąż działają mimo, że mają po 30 i więcej lat. Kiedyś nikomu do głowy nie przychodziło, że mikser kupuje się na dwa lata.
Mam nadzieję, że to nie będzie zarozumialstwo jeśli powiem: mówiła do Was radiowa pralka Frania.
Do usłyszenia się z Państwem..,.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.