Kamil Biliński w audycji "Wokół Śląska" (POSŁUCHAJ)
Już w niedzielę piłkarze Śląska Wrocław rozpoczną nowy sezon ekstraklasy. Wcześniej - bo już w czwartek - zmierzą się z IFK Goeteborg w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Europy. O tych wydarzeniach, ale nie tylko, Robert Skrzyński rozmawiał z Kamilem Bilińskim. Piłkarz po kilku latach przerwy wrócił do Śląska i ma zastąpić Marco Paixao w roli napastnika drużyny z Wrocławia. Biliński grał ostatnio w Dinamie Bukareszt, a wcześniej występował w Żalgirisie Wilno. W obu klubach zdobył w sumie niemal 50. bramek. Nic więc dziwnego, że jego usługami w letniej przerwie - co przyznał w rozmowie z Radiem Wrocław sam Kamil Biliński - zainteresowana była połowa klubów z polskiej ligi:
- Przyjechałem do Wrocławia do rodziny, a okazało się, że zostanę tu na dwa lata - śmieje się Kamil Biliński mówiąc o okolicznościach swojego transferu do Śląska. Napastnik, którego ulubionym klubem jest Real Madryt, wierzy, że najlepszy mecz w karierze jest wciąż przed nim:
- Zdaje sobie sprawę, że presja, która na mnie spoczywa jest ogromna. Ale nie boję się tego. Chcąc być najlepszym i walczyć z zespołem o najwyższe cele, trzeba się po prostu do tego przyzwyczaić albo zmienić zawód - mówi o swojej najbliższej przyszłości w Śląsku Kamil Biliński:
Z zawodnikami i członkami sztabu szkoleniowego Śląska Wrocław spotykamy się w Radiu Wrocław w każdą pierwszą i trzecią środę miesiąca tuż po godz. 17.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.