Tadeusz Pawłowski przed meczem z NK Celje (POSŁUCHAJ)
Na spotkaniu ze szkoleniowcem Śląska pojawili się w Celje sami polscy dziennikarze. Szkoleniowiec był w dobrym nastroju i z chęcią odpowiadał na pytania.
Poniżej kilka kwestii poruszonych przez szkoleniowca na konferencji prasowej.
O UPALNEJ POGODZIE:
"Bardzo ciepły dzień. W południe ma być 32 stopnie. Ale będzie jednakowo dla obu drużyn. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu również fizycznie. Chłopcy muszą się dobrze nawodnić - arbuzy i dużo wody i będą w pełni sprawni".
NK CELJE BEZ BENJAMINA VERBICIA:
"Oprócz tego, że strzelał bramki to miał bardzo dużo asyst i jeżeli trafia do Kopenhagi, to z pewnością jest to bardzo dobry zawodnik. To są sprawy nie naszego klubu, ale z pewnością jest to osłabienie rywala i będzie to widać na boisku".
O PRZEWIDYWANIACH MIEJSCOWYCH DZIENNIKARZY:
"To są różne podchody, bo już piszą też jak będziemy grali, że zaatakujemy, że się rzucimy na nich. Spokojnie, my musimy zagrać to co planujemy i z pewnością tak zrobimy".
O WROCŁAWSKICH KIBICACH W CELJE:
"Bardzo się cieszę, że będziemy mieli wsparcie 2000 naszych sympatyków. Chcielibyśmy dla nich rozegrać jak najlepsze spotkanie i żebyśmy po nim razem się cieszyli".
Szkoleniowiec nie zamknął przedmeczowego treningu. Pozwolił, aby wszyscy dziennikarze obejrzeli go w całości.
POSŁUCHAJ ROZMOWY Z TADEUSZEM PAWŁOWSKIM
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.