Wrocław 1945: Przenieś się w przeszłość z Radiem Wrocław
Wrocław 1945 - Radio Wrocław przygotowuje 40 odcinków "miejsc z Mapy Pamięci". Chcemy spojrzeć w przeszłość miasta pokazać miasto ruin, ale też miasto nowych mieszkańców ich relacje z radziecką komendanturą i Niemcami w pośpiechu - choć nie zawsze - opuszczającymi swoje do niedawna mieszkania.
Breslau ogłosił kapitulację 6 maja 1945 roku. W tym samym momencie do miasta przyjechała grupa pionierów z Bolesławem Drobnerem na czele. To było miasto ruin. Jak informują historycy Wrocław był zniszczony w 68%, południowe dzielnice w 90%, z 24 tysięcy przedwojennych budynków 22 tysiące miały wojenne ślady. Właściwie południe miasta nie istniało, stały jak barwnie opisuje profesor Olgierd Czerner "solitery" - pojedyncze budynki w morzu ruin. Ulica Legnicka z innej strony była gruzowiskiem do pierwszego piętra. Wiele budynków wypalili sami wycofujący się przed radzieckim natarciem Niemcy. Wiele zniszczyły naloty dywanowe przeprowadzane przez Rosjan. Na to wszystko docierają Polacy i próbują na nowo organizować nieznane sobie miasto.
Chcemy przez całe wakacje wydobywać z tego morza ruin poszczególne miejsca. Na konkretnych przykładach pokazywać, jak równo 70 lat temu miasto stawiono na nogi. Tak się bowiem składa że w tych letnich miesiącach lipca i sierpnia 1945 roku Wrocław praktycznie przestawał być niemiecki a stawał się polski. Co istotne, z zarządzania się miastem po konferencji poczdamskiej zaczęli wycofywać się Rosjanie. Drobner długo Wrocławiem nie rządził - zaledwie 5 tygodni. Zdymisjonowano go, gdy pobił się z rosyjskim oficerem. Walczył w słusznej sprawie - nie chciał zgodzić się na wywożenie wyposażenia fabryk do Związku Radzieckiego.
Chcemy w 40 odcinkowym cyklu przedstawić miejsca z całego Wrocławia i ratusz w którym Bolesław Drobner znalazł flagi faszystowskie i... bardzo się ucieszył, bo flagi ze swastykami nadały się znakomicie do przeprowadzenia po nich polskiego wojska a tym samym symbolicznego pokazania gawiedzi zwycięstwa w paradzie zwycięstwa. Co też ciekawe bo Wrocław zdobywali Rosjanie, Polskie wojska tylko w początkowej fazie natarcia były wykorzystywane, potem oddelegowano je w kierunku Berlina. Gdy miasto było polskie przeprowadzono propagandową paradę zwycięstwa...
Chcemy pokazywać jak wyburzano niemieckie pozostałości - jak linami obalano resztki wypalonych budynków, ale też jak bezmyślnie zniszczono Muzeum Sztuki na placu Muzealnym. Swoją drogą czy nie dziwi Was, że mamy we Wrocławiu plac Muzealny, przy którym nie ma żadnego muzeum? To jak wyrzut sumienia, bo jeszcze w latach 50. był tam przepiękny budynek muzealny, bez powodu wyburzony. Jak zdradzają eksperci Warszawa zakręciła kurek z pieniędzmi i w 1952 roku dała jasno do zrozumienia, że pieniądze na odbudowę będą najwcześniej w 1985 roku.
Ale opowiemy też o paradoksie - władze komunistyczne, o których wiemy, że prowadziły przez całe dekady walkę z Kościołem Katolickim tuż po wojnie z tym Kościołem mocno współpracowały, odnawiając Ostrów Tumski i fundując modlitewniki.
Z naszą mapą pamięci będziemy w centrum Wrocławia ale też na obrzeżach - choćby na Brochowie - czyli miejscu, gdzie wysiadali repatrianci - drugim takim miejscem był Oder Tor Bahnhof, ładnie przemianowany na Nadodrze. Pokażemy Wrocław polski, ale też Breslau niemiecki, bo udało nam się odszukać Wrocławian, którzy zostali przywiezieni do jeszcze spokojnego miasta w 1944 roku jako robotnicy przymusowi. Dotarliśmy do pionierów miasta - kilkunastu ludzi, którzy dotarli do miasta w czerwcu i lipcu 1945 roku. Rozmawialiśmy z kilkunastoma historykami, historykami sztuki i socjologami, którzy zawodowo zajmują się Wrocławiem. Ale dotarliśmy też do "entuzjastów historii miasta" - grup rekonstrukcyjnych w tym grupy Festung Breslau to ludzie, którzy o Breslau i Wrocławiu sprzed 70 lat wiedzą niemal wszystko.
W tych 40 koralikach nanizanych na łańcuch historii 1945 roku patrzymy na miasto z perspektywy miejsc a nie dat. Ważniejszy jest dla nas klimat niż suche fakty. Opowiemy więc o szaberplacach, barze "Pod Jedynką" (pierwszy wrocławski bar otwarty po 1945 roku), czy Hitler-Jugend-Platz (ostatnia niemiecka nazwa miejscowa nadana na 2 tygodnie przed kapitulacją). Szaberplace - mieściły się na dzisiejszym Nowym Targu, placu Grunwaldzkim czy świętego Macieja, tam można było kupić lub częściej zamienić żywność za precjoza wyniesione z poniemieckich domów, bar "Pod Jedynką" to pierwszy wyszynk, który powstał na cześć pierwszej uruchomionej linii tramwajowej.
Łącznie nagraliśmy kilkadziesiąt godzin wspomnień, relacji i zwierzeń. Rozmawialiśmy z 45 osobami, świadkami historii, ekspertami i entuzjastami, by z ich wiedzy, wspomnień i odczuć zbudować "Mapę Miejsc Pamięci Wrocławia 1945".
Na początek jeden z symboli miasta - Hala Stulecia lub Ludowa. To był symbol odradzającego się miasta. To tu trzy lata później zorganizowano Wystawę Ziem Odzyskanych. O Hali opowiadają historycy - Halina Okólska, Marek Ordyłowski, dziennikarz Juliusz Woźny oraz wrocławska pionierka Teresa Tryba.
Nasz cykl przez całe wakacje codziennie od poniedziałku do piątku
na antenie Radia Wrocław o 10:30 i 15:30.
Zaprasza Tomasz Sikora
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.