PAWEŁ KUKIZ: Samotny wojownik czy gracz zespołowy
Coraz więcej kontrowersji wokół radnego sejmiku województwa dolnośląskiego Pawła Kukiza. Znany muzyk dziś na swoim profilu na portalu społecznościowym odcina się m.in. od prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego. Co więcej sugeruje, że jego ruch walki o wprowadzenie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych "ewidentnie jest rozgrywany".
Nas nie pokonacie. Nigdy - napisał Pawł Kukiz, który zaprzecza, że w sobotę podczas pierwszego zjazdu zwolenników jego ruchu w Lubinie poda nazwę stowarzyszenia. Zapowiada, że skupi się wyłącznie na wrześniowym referendum w sprawie JOW-ów. Na resztę - jak napisał muzyk - przyjdzie czas.
O prezydencie Lubina i jego medialnych zapowiedziach dotyczących niespodzianek podczas zjazdu Paweł Kukiz ma tylko jedno do powiedzenia - "To wymysł pana Raczyńskiego i jeśli ma jakąś "niespodziankę" to niech ją sprezentuje w swoim najbliższym otoczeniu, do którego ja osobiście nie należę".
We wpisie pojawia się uśmiech przy tym zdaniu. To zaskakujące oświadczenie, bo prezydent Lubina i kilku jego współpracowników to twórcy sukcesu Pawła Kukiza.
Na liście ich ruchu, czyli Bezpartyjnych Samorządowców muzyk znalazł miejsce i wszedł do sejmiku województwa. Później rozpoczną triumfalny marsz po prezydenturę, zakończony na trzecim miejscu. Teraz ruch Pawła Kukiza - bez nazwy i programu - jest liczącym się ugrupowaniem w sondażowych badaniach preferencji wyborczych Polaków.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.