Kłusaki ścigały się na Partynicach

Pomimo pochmurnej pogody wyścigi konne tradycyjnie przyciągnęły ogromną rzeszę kibiców. W minioną niedzielę na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych – Partynice pojawiło się 5000 osób. Publiczność po raz pierwszy w tym sezonie miała okazję dopingować gonitwy kłusaków.

Farah Chamsin nie zawiódł
W pierwszej gonitwie konie ruszyły równo i galopowały w zwartej grupie. Tylko Caresma podążała w odstępie za resztą stawki. Ku zaskoczeniu widzów w końcówce wyścigu to właśnie Farah Chamsin osiągnął przewagę i jako pierwszy minął celownik. W drugiej gonitwie kłusaków zwyciężyła Nitisa Josselyn, która na prostej końcowej objęła prowadzenie i nie oddała go już do mety. W kolejnych gonitwach kłusaczych zwyciężały odpowiednio Source du Tremblay, która szybko objęła prowadzenie i odskoczyła rywalom. W gonitwie szóstej Brandy Hornline wysunął się na czoło stawki. Za nim podążały Belee Cass, z którą powożący Paweł Ostrycharz objął w zakręcie prowadzenie i dowiózł zwycięstwo do celownika. Trzeci był Asper de Cassandra (pow. Ł. Kuryś), czwarta przybiegła Banga Cass (pow. K. Paszkowska).

Tasmania aktora Marka Siudyma
Poza kłusakami kibice obejrzeli również gonitwy arabów oraz foltbultów. Na szczególną uwagę zasługuje zwycięstwo Tasmanii należącej do znanego aktora Marka Siudyma. Tasmania po wspaniałym finiszu zwyciężyła w gonitwie dla 3-letnich koni grupy III na dystansie 1600 metrów. To kolejne zwycięstwo – po triumfie Brego (wł. Bogusław Linda) oraz Normany (wł. Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski) – konia trenowanego na Partynicach i mającego znanego właściciela.

W piątej gonitwie dla 3-letnich koni czystej krwi arabskiej najlepiej wystartował Great Gatsby (k. dż. N. Hendzel) i dość długo przewodził stawce. Na drugiej i trzeciej pozycji galopowały Polka pod Lilią Reznikovą-Wróblewską i Emersja (dż. J. Pavlicek). Na finiszowej prostej Polka przyspieszyła i wyprzedziła rywala, a w końcówce Wawel (st. U. J. Kołakowski) odebrał trzecie miejsce Emersji. Trenerem zwycięskiej klaczy jest Tadeusz Dębowski.

W sumie w niedzielę kibice obejrzeli sześć gonitw, których łączna pula nagród wyniosła ponad 55 000 zł. Na wrocławian oprócz sportowych emocji czekały również przejażdżki na kucykach, spotkanie z Damarem – filmowym koniem Bohuna z Ogniem i Mieczem a dodatkowo plaża z leżakami, food trucki oraz dmuchańce dla dzieci. Kolejna końska dawka emocji na Partynicach już w najbliższą niedzielę 17 maja.