Lukas Droppa odchodzi ze Śląska Wrocław
Na początku sezonu Droppa był jednym z wyróżniających się zawodników Śląska. Teraz kończy przygodę z klubem spędzając więcej czasu na problemach zdrowotnych niż na boisku.
Po udanej rundzie jesiennej, pojawiały się plotki o zainteresowaniu 26-letnim Czechem ze strony hiszpańskiej Malagi. Z transferu do La Liga nic jednak nie wyszło, a wiosną Droppa grał bardzo mało. Wystąpił w sześciu spotkaniach (w tym dwa w Pucharze Polski). Tylko w dwóch z nich zagrał 90 minut (w PP przeciwko Legii grał do końca pierwszej dogrywki).
Dziś Śląsk i Droppa doszli do porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron. Umowa teoretycznie obowiązywała do czerwca 2015 roku, ale był w niej zapis, w którym mogłaby zostać przedłużona, gdyby Czech zagrał 2000 minut w sezonie. Zabrakło do tego 354 minut.
Według informacji "Przeglądu Sportowego" przyczyną zakończenia współpracy z Droppą był fakt, że piłkarz przyszedł klubu pijany. Czech miał 0,93 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Droppa trafił we Wrocławiu na początku 2014 roku. W rundzie jesiennej sezonu 2013/2014 rozegrał 10 spotkań. W obecnych rozgrywkach wystąpił 22 razy w Ekstraklasie. Zdobył jednego gola, w wygranym przez Śląsk wyjazdowym starciu z Jagiellonią Białystok 3:1
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.