Siatkarki Impelu Wrocław lepsze od Chemika Police!

W półfinale spotkały się obrończynie tytułu z Polic i aktualne srebrne medalistki MP z Wrocławia. Dzisiejsze spotkanie dostarczyło ogromnych emocji. Wrocławianki nie zmarnowały otrzymanej szansy i po tie-breaku pokonały mistrzynie Polski, stawiając pierwszy krok w kierunku finału Orlen Ligi.

Pierwsza partia należała do faworytek. Policzanki grały doskonale na zagrywce. Impel miał wielkie problemy ze skończeniem ataku, szczególnie w kontrze. Choć od początku świetnie radziła sobie Agata Sawicka jej akcje nie przynosiły korzyści. Set zakończył się wysokim zwycięstwem 25:13.

Chemik poszedł za ciosem. Rozpoczął drugą partię z wysokiego "c" i uzyskał cztery punkty zaliczki. Impel jednak odrobił straty i wyszedł na prowadzenie. W trakcie drugiej przerwy technicznej wygrywał 16:11. Z dobrej strony pokazywała się Mira Topić. Gospodynie walczyły do końca. Na finiszu był remis 22:22. Lepiej spisały się przyjezdne, a decydującą akcję z prawego skrzydła zakończyła Katarzyna Mroczkowska. Impel wygrał do 23 i doprowadził do remisu 1:1.

Jedną z bohaterem wrocławskiej ekipy była Jenny Hagglund. Druga rozgrywająca nie tylko świetnie podawała koleżankom ale też doskonale zagrywała. W trzeciej partii przy jej serwisie Impel zdobył punktów z rzędu. Gospodynie popełniały dużo niewymuszonych błędów, które wcześniej im się nie zdarzały. Sensacyjnie łatwo zespół Aleksandersena wygrał seta 25:13.

W czwartej partii zamiana ról. To przyjezdne raziły nieskutecznością. Policzanki pokazały klasę. Imponowały szczególnie Bjelica i Małgorzata Glinka-Mogentale. Chemik wygrał 25:13 i doprowadził do decydującego piątego seta.

Tie break początkowo dla faworytek z Polic ale Chemik szybko roztrwonił całą przewagę. Po kilku kontrach Impel uwierzył w zwycięstwo. Znakomicie broniła Sawicka, a skutecznie atakowała Topić. W końcówce klasę pokazała też Hana Cutura i wrocławianki niespodziewanie wygrały 15:10 i całe spotkanie 3:2.

MVP meczu - Hanna Cutura

Chemik Police - Impel Wrocław 2:3 (25:13, 23:25, 13:25, 25:13, 10:15 )

Chemik: Werblińska 9, Bednarek-Kasza 7, Glinka-Mogentale 16, Bjelica 21, Veljković 9, Ognjenović 6, Zenik (libero) oraz Krzos, Rabka 1, Kowalińska 2, Mróz 1 i Jagieło 1

Impel: Ptak 11, Kąkolewska 12, Cutura 17 (MVP), Gryka, Topić 11, Kaczor 10, Sawicka (libero) oraz Mroczkowska 1, Kwiatkowska, Grejman, Kauffeldt i Hagglund 2.

Jutro mecz nr 2. Do finału awansuje drużyna, która wygra trzy spotkania.