Czy leci z nami pilot? Pierwszy! (PRZEGLĄD PRASY)
Najnowsze badania dowodzą, że słaba płeć istotnie jest płcią słabszą.Przeżywalność płodów żeńskich jest niższa. Dotychczas przekonywano nas, że słaba płeć jest silniejsza, bo to kobiety decydują o przetrwaniu ludzkości. Pisze o tym Gazeta Wyborcza w dziale Nauka.
Ekscytuje to Państwa? Nie? To przechodzę do Gazety Wrocławskiej która, podobnie jak i Wyborcza Wrocław, pisze o mieczu Damoklesa, jaki zawiesił nad sobą dolnośląski Urząd Marszałkowski. Mimo zapowiedzi wicemarszałka Jerzego Michalaka o polubownym załatwieniu sprawy z firmą Qumak, której wypowiedziano realizację informatycznej platformy regionu, do sądu trafił pozew. Qumak domaga się zapłaty za projekt plus pokrycie własnych strat. Razem prawie 100 mln złotych. Firma twierdzi, że wykonała 90% zadania i gdyby nie urzędowa obstrukcja, już byłoby po robocie. Tymczasem z Urzędu Marszałkowskiego płyną wieści, że unijną dotację wyda się lepiej: na aparaturę onkologiczną, zakup szynobusów i tym podobne pożyteczne sprawy. To wszystko wydaje się wisieć na bardzo cienkiej nitce. Panie Michalak, chudnij pan, bo pęknie.
Słyszeli Państwo, że przybył nam ładny dworzec autobusowy? Gazeta Wrocławska chwali tę tymczasowość, która będzie nam służyć aż powstanie nowy. Cytat: "Ładnie zrobili ten dworzec, nie trzeba budować nowego, mogłoby zostać tak na stałe". Może rzeczywiście jest piękny, ale nie wykluczam, że autorka ma w pamięci starą kostropaciznę, przy której wszystko jest ładniejsze. A propos transportu - temat z Dziennika Gazety Prawnej.
Okazuje się, że polskie autostrady stały się ofiarą naszego gospodarczego sukcesu. Drogi szybkiego ruchu blokują się w dużo szybszym tempie, niż zakładali ich zarządcy. Na niektórych już teraz liczba pojazdów jest taka, jaką przewidywano na rok 2023. Na A 4 w Krajkowie w tym roku każdej doby powinno meldować się najwyżej 27 tys. aut. A jest po 40 tysięcy. Ukłony dla planistów...
Rzeczpospolita opisuje testy samochodu Delphi. To jest pojazd autonomiczny, sam sobą kieruje. Przejechał już, bez problemu, 5,5 tys. km. Jego trasa wiodła m.in z San Francisco do Nowego Jorku. To drobiażdżek. Ameryka nam nie zaimponuje. Przecież Polska trwa, choć często jesteśmy jakby jeźdźcem bez głowy. Czy leci z nami pilot? Nie drugi. Pierwszy pilot!
Do usłyszenia się z Państwem
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.