Porażka nie wchodzi w grę. Impel podejmuje Aluprof
To miała być łatwa przeprawa. Może nie spacerek, ale awans w dwóch meczach był realnym planem. Impel w fazie zasadniczej i Pucharze Polski radził sobie z Aluprofem Bielsko-Biała bardzo dobrze. Wygrał wszystkie trzy mecze. Dwa z nich bez straty seta. Niestety w play-off sytuacja się odwróciła.
Zawodniczki Tore Aleksandersena przegrały na wyjeździe 0:3. Szczególnie w drugiej i trzeciej partii, wrocławianki były tłem dla rywalek. W obu tych setach zdobyły zaledwie 17 punktów. Najlepszą zawodniczką tamtego spotkania była Aleksandra Trojan.
Dziś w grę wchodzi zatem tylko zwycięstwo. Wygrana pozwoli Impelowi zachować szansę na awans do półfinału play-off. Gdyby tak się stało decydujący, trzeci mecz odbędzie się już jutro we Wrocławiu.
Impel w tym sezonie zaledwie raz przegrał dwa spotkania z rzędu. Oba na wyjeździe – z Chemikiem Police i Muszynianką w listopadzie ubiegłego roku. Na własnym parkiecie tylko dwukrotnie schodził do szatni pokonany – z Chemikiem i Atomem Treflem Sopot. Z kolei Aluprof na wyjazdach gra w kratkę. Sześciokrotnie wygrał, a pięć razy poznawał gorycz porażki.
Spotkanie Impel Wrocław – Aluprof Bielsko-Biała odbędzie się dziś w Hali Orbita o 20.30.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.