Loża Szyderców: Kolejny program z udziałem publiczności (ZDJĘCIA)
Co miesiąc kilkadziesiąt osób na żywo w studiu słuchowiskowym Radia Wrocław, a pozostali przed radiem lub ekranem komputera, może wziąć udział w dwugodzinnym spotkaniu z wrocławskim kabaretami. Tym razem w naszym studiu pojawili się przedstawiciele Narwanych z Kontekstu, Dabz, Chyba. Poza szamańskim zaklinaniem wiosny, wspierają kandydatów na prezydenta - Piotr Gumulec z Kabaretu Chyba wcześniej ćwiczył hymny kandydatów:
W środy wieczór działo się, i to wiele! Była akcja pod kryptonimem "Spuszczamy powietrze z redaktora Sikory". Jak tłumaczą kabareciarze, ma być sympatycznie, ale także złośliwie - w końcu nazwa Loża Szyderców jest zobowiązująca:
Samopoczucie, jak zwykle, poprawiły wypieki i napitki, które - to taka nasza "nowa tradycja" - do studia przynieśli widzowie. Kabarety, które robią dla Was Lożę, można regularnie oglądać na ogólnopolskich, transmitowanych przez media przeglądach satyrycznych. Ale też na żywo - w organizowanym przez nich samych "Poligonie Kabaretowym" w Firleju oraz, cyklicznie, w klubie "Włodkowica 21". - Prowadzący nie może czuć się bezpieczny, planujemy zapewnić Tomkowi przejażdżki w nieznane tereny ludzkiego absurdu, nie zabraknie zadań aktorskich i walki pokoleń - mówili przed pierwszym odcinkiem. I słowa dotrzymują!
- Program na żywo z udziałem publiczności, a jednocześnie oparty na improwizacji, telefonach, interakcji ze Słuchaczami, a wszystko podporządkowane realizacji programu radiowego...to zadanie, gdzie wysypać można się w każdej sekundzie. A nam w to graj, bo nie brakuje nieprzewidzianych momentów, a to dobrze nam znany element naszych scenicznych występów - mówią chłopaki z wrocławskich kabaretów. Chcecie zobaczyć, jak się "wysypują"? Bądźcie z nami za miesiąc! Zapraszamy!
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.