We wrocławskim ZOO po raz pierwszy wykluł się pingwin
Choć ma już miesiąc, rodzice Lili i Alan nie spuszczają go z oczu. I tak będzie co najmniej przez rok. Pierwszy pingwin, który wykluł się we Wrocławiu, jest z pochodzenia Anglikiem, gdyż para jego rodziców przyjechała do ogrodu zoologicznego z Bristolu.
- Już tam zostały parą i tak będzie do końca ich życia. Spodziewamy się kolejnych, bo pingwinia miłość nie zna granic - wyjaśnia ich opiekunka Beata Niewęgłowska. - Polsko-angielskie, polsko-francuskie, francusko-angielskie. Z czterech różnych miast przyjechały nasze pingwiny i jest już kilka innych par, które również złożyły jaja. Jeszcze nic się z nich nie wykluło, natomiast po obrączkach wiemy, że są to pary mieszane, które dopiero u nas we Wrocławiu się połączyły.
Mały pingwin jest na razie brązowy. Już za miesiąc zacznie wychodzić z jaskini, w której jego rodzice mają gniazdo. Do tego czasu będzie go można zobaczyć tylko na zdjęciach.
Wrocławski pingwinek wkrótce wyjrzy na świat...
- Pisklę waży już pół kilograma więc rodzice nareszcie mogą choć pojedynczo wyjść z gniazda - mówi ich opiekunka Beata Niewęgłowska:
Niestety (a może i - w czasach powszechnej internetyzacji - dobrze) nie udało się nakręcić narodzin wrocławskiego pingwinka. W sieci jest jednak inny, wzruszający film, na którym zarejestrowano jak to wszystko nieporadnie wygląda :)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.