Wrocław Open: Ćwierćfinały singla i polskie akcenty w deblu
Tenisiści KKT Wrocław i Matchpointu Wrocław połączą swoje siły dopiero w ostatnim meczu dnia, przeciwko Andrejowi Martinowi ze Słowacji i Hsien-Yin Pengowi z Tajwanu. Stawką będzie awans do półfinału debla. Co czeka nas wcześniej?
Piątek w Hali Orbita otworzy spotkanie potencjalnych rywali Hurkacza i Przysiężnego. O 11.00 w ćwierćfinale gry podwójnej spotkają się niemiecka para – Philipp Petzschner i Tim Puetz z włosko-węgierskim duetem – Andrea Arnaboldi i Marton Fucsovics.
Potem kibicom zaprezentują się singliści. Nie wcześniej niż o 12.00 na korcie pojawią się Rosjanin Konstantin Kravchuk i rozstawiony z dwójką pogromca Michała Przysiężnego, Belg Steve Darcis. Lepszy w tym pojedynku zmierzy się ze zwycięzcą kolejnego meczu. W nim zagra z kolei dwóch rozstawionych zawodników – turniejowa siódemka, czyli Niemiec Michael Berrer i trzeci na liście Wrocław Open, reprezentant Uzbekistanu - Farrukh Dustov.
Po tych spotkaniach kibice w końcu zobaczą pierwszy tego dnia polski akcent. W półfinale Debla – Andriej Kapaś w parze z Frankiem Dancevicem z Kanady zagrają z niemieckimi tenisistami – Dominikiem Meffertem i Frankiem Moserem.
Następne mecze to znów rywalizacja singlistów. Nie wcześniej niż o 16.00 na korcie pojawią się Czech Jan Mertl i reprezentant Bośni i Hercegowina – Mirza Basic. Ciekawiej zapowiada się jednak pojedynek, którego start zaplanowano nie wcześniej niż na osiemnastą. Rozstawiony z jedynką Litwin – Ricardas Bernakis zagra o awans do półfinału z Ukraińcem – Illyą Marchenko.
Ostatnim spotkaniem dnia, który rozpocznie się nie wcześniej niż 19.30, będzie wspominany już deblowy mecz Hurkacza i Przysiężnego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.