Skijoering w Karpaczu! Śnieg, narty i... motocykle

Ryk silników, strumienie śniegu wyrzucanego spod kół i narciarze uczepieni motocykli mknących przez stadion w Karpaczu. Tak wyglądała czwarta edycja Mistrzostw Polski w Skijoeringu, które odbyły się w mieście leżącym u stóp Śnieżki.

- Startuję w tej imprezie pierwszy raz – mówi Stanisław Karpiel-Bułecka. - Miałem okazję potrenować dzień wcześniej i na pewno nie odpuszczę.

Góralska krew zawodnika w narciarskim freestyle'u i jednocześnie muzyka kazała mu walczyć o każdą sekundę. Dlatego w parze z Błażejem Gazdą, zawodnikiem motocrossowym, prywatnie wrocławskim adwokatem, wygrał eliminacje czyli prolog.

- W tych zawodach obaj zawodnicy są równie ważni – mówi Błażej Gazda – to nie jest tak, że motocyklista ciągnie narciarza tak szybko jak się da, a ten ma się nie przewrócić. Narciarz też trzyma motocyklistę. Musi być pełna współpraca.

Tomasz Stanek, pomysłodawca mistrzostw stworzył nie tylko sportowy konkurs, ale całe show pełne atrakcji, laserowych projekcji czy fireshow.

Nie przeraziła go nawet odwilż w dolnej części Karpacza.

- Nigdy nie odpuszczamy – mówi – w tym roku nie było zresztą tak źle. Śnieg przywoziliśmy z Karpacza Górnego, a nie jak przed rokiem TIR-ami z Czech.

Stanisław Karpiel- Bułecka, któremu pełna adrenaliny impreza bardzo przypadła do gustu, zapowiada, że w przyszłym roku Mistrzostwa w Skijoeringu, czyli wyścigach narciarzy doczepionych do motocykli mają się odbyć w kilku miejscach w kraju, w tym oczywiście w Karpaczu i na Podhalu.