Pan Bóg kontra Wszyscy Święci (Przegląd prasy)

Słyszeli państwo, że zima zaskoczyła drogowców? Pisze o tym dzisiaj Dziennik Gazeta Prawna. Zaskoczenie polega na tym, że kopalnie soli drogowej i sami drogowcy cienko przędą z powodu łagodności zimy. Ale pewnie gdzieś zima jest sroższa niż zwykle, bo w przyrodzie nic nie ginie. Są przykłady. Co prawda Super Express pisze, że Bolesław Piecha z PiS się rozwodzi, ale za to FAKT donosi, że Jacek Kurski, który chciałby być z PiS, kombinuje jak wrócić do byłej żony.

W kilku gazetach jest dziś całostronicowe ogłoszenie stylizowane na nekrolog. To transportowcy szarpnęli się na reklamę, by zaapelować do rządu o aktywność w załatwieniu ich problemów. Naszych problemów, bo przypominają, że dają 10% Produktu Krajowego Brutto. Strajku nie zapowiadają. I słusznie, bo w kolejce do strajku jest korek czyli tłok. Dziennik Gazeta Prawna wymienia nauczycieli, kolejarzy, urzędników i pocztowców. Jest podany okolicznościowy bilans: "Cena spokoju przed wyborami: 6 mld zl".
Gazeta Wrocławska poszła w zupełnie inne rejony. Sprawdziła, co się dzieje w Narodowym Forum Muzyki. Widok jej zaimponował. Relacja jest pełna superlatywów. Wszystko wskazuje na to, że we wrześniu wreszcie przybędzie nam coś zupełnie wyjątkowego i wartościowego, kolejna wizytówka miasta. Niedawno afrykarium, teraz Forum, układ komunikacyjny jakoś się składa... mimo wszystko doliczę porządny stadion. Trzeba przyznać, że tych kwiatków jest już tyle, że siermiężność kożucha jest przykryta coraz lepiej. A do tego - My - Wrocławianie!

Gazeta Wyborcza zamieszcza dzisiaj sylwetkę Mirosławy Stachowiak - Różeckiej. Opis jest przyjazny, co samo w sobie jest niebezpieczne dla pani radnej. Być chwalonym przez Wyborczą - jak to zniesie prezes? I jeszcze ten tytuł: "Mirka, co nie pasuje do PiS"! Na szczęście na stronie poprzedniej Wyborcza rozmawia z europosłem PiS Ryszardem Legutką i ten wszystko wtłacza na właściwe tory. Pan profesor stawia pytanie: "Państwo to czy rak?" Pytanie jest retoryczne, bo zdaniem profesora każdy powinien widzieć tę otaczającą go gangrenę. Mówi tak: "Jeśli zwycięży przekonanie, że III RP jest w porządku, to niech nas wszystkich Bóg ma w swej opiece". Nie wykluczam słuszności tej tezy. Ale ze swej strony dodam: jeśli zwycięży przekonanie, że IV RP była i będzie w porządku, to poza Bogiem, ja poproszę jeszcze o opiekę Wszystkich Świętych.

Do usłyszenia się z Państwem...