Przegląd prasy: Czy Ogórek zaśpiewa? (WIERSZ)

"Ewa Kopacz jest kolejnym premierem, który pojechał na Śląsk, aby gasić górnicze protesty. I wygląda na to, że może być kolejnym, który ustąpi w sprawie zamykania nierentownych kopalń" - to cytat z Gazety Wyborczej. Rzeczpospolita wspiera panią premier. Pisze, że pije ona kwaśne piwo nawarzone przez poprzedników uciekających przed problemem. Dziwi się też górnikom, bo ci propozycję otrzymania odprawy w wysokości 24 pensji oraz przywileje emerytalne dla najstarszych, uznali za uwłaczające godności.

Na Śląsku jest teraz awantura o to, co właściwie bez większych wstrząsów przeprowadzono w Wałbrzychu i Nowej Rudzie. Problem w tym, że górnicy bronią się przed stagnacją. która dotknęła dolnośląskie miasta górnicze na kilka lat. Rząd wolałby, by zauważyli, jak Wałbrzych, po latach, podnosi się z kolan.

Tak zaczyna się nam rok 2015. Najpierw lekarze, teraz górnicy, w kolejce czekają nauczyciele, którzy już przypominają, że ostatnie podwyżki mieli w roku 2012. Gazeta Wyborcza pisze o chorej sytuacji pielęgniarek. Czytam, że początkująca pielęgniarka zarabia około 2 tys. zł. brutto. To mało. Mniej chyba mają już tylko młodzi dziennikarze. A dla wszystkich pozostałych wniosek z tego taki: poczujesz się choćby odrobinę źle, szybko ucz się ukraińskiego. bo jak trafisz do szpitala, to nawet z pielęgniarką się nie dogadasz.

Gazeta Wrocławska i Wyborcza Wrocław szeroko informują, że Najwyższa Izba Kontroli skierowała wniosek do prokuratury o zbadanie prawidłowości (zdaniem NIK - nieprawidłowości) finansowania budowy wrocławskiego stadionu. Być może bezprawnie wydano nawet 130 mln złotych. Władze miasta przekonują, że NIK źle interpretuje przepisy. NIK przekonuje, że szastano. Może i tak. "Jest nóż na gardle, stadion musi być, potem się zobaczy." No i teraz NIK z prokuraturą baczą. Jak wypatrzą coś istotnego i konkretnego, będziemy mieli we Wrocławiu trzęsienie ziemi.

W SLD na trzęsącym się i zapadającym gruncie zaowocowała Ogórek. Gazeta Wyborcza pisze, że zawieszenie Grzegorza Napieralskiego i wywyższenie Magdaleny Ogórek wywołało w partii szok. Rzepa informuje, że Ogórek to twarz nowego projektu SLD, za którym stoją Gawkowski i Czarzasty. Miller za poselską synekurę oczyszcza im przedpole z Napieralskiego. Ale lansowanie Ogórek idzie ciężko. Bo rzeczywiście trudno sobie np. wyobrazić panią Magdalenę jako zwierzchnika sił zbrojnych. Do tego nieocenione tabloidy grzebią na grządce i dziś Super Express wygrzebał zdjęcia pani dr z Węglarczykiem na balu a FAKT pokazuje fotkę z Kaliszem i pisze, że to była przyjaciółka tego polityka.

69 lat temu, w roku 1946 Konstanty Ildefons Gałczyński napisał takie strofy:

Dlaczego ogórek nie śpiewa

Pytanie to, w tytule,
postawione tak śmiało,
choćby z największym bólem
rozwiązać by należało.

Jeśli ogórek nie śpiewa, i to o żadnej porze,
to widać z woli nieba
prawdopodobnie nie może.(...)

Mijają lata, zimy,
raz słoneczko, raz chmurka;
a my obojętnie przechodzimy
koło niejednego ogórka.

Do usłyszenia się z Państwem...