Czas na starcie z mistrzem. Cuprum jedzie do Bełchatowa
W pierwszej serii gier Cuprum przegrał ze Skrą 0:3. To była druga kolejka tego sezonu. Wcześniej lubinianie nie sprostali też wicemistrzowi kraju - Asseco Resovii.
O tym, że dolnośląski zespół od startu rozgrywek poczynił znaczny progres najlepiej świadczy poprzednia kolejka. Cuprum zrewanżował się Asseco - wygrywając 3:2 - i liczy, że równie dobrze zaprezentuje się przeciwko Skrze.
Starcie z Bełchatowem to zdecydowanie najtrudniejszy wyjazd w sezonie. Skra z siedmiu spotkań na własnym parkiecie przegrała zaledwie jedno. Co ciekawe tej sztuki dokonał... beniaminek. MKS Banimex Będzin pokonał przed tygodniem mistrzów Polski 3:1.
Dla Skry mecz z Cuprum będzie już czwartym z rzędu rozgrywanym w roli gospodarza (przeciwko Asseco Resovii grali w Łodzi).
Lubinianie jadą do Bełchatowa podtrzymać dobrą passę. Ostatnio grają na wyjeździe jak z nut. W obcych halach nie przegrali od czterech spotkań. Trzy z tych meczów kończyli z kompletem punktów.
Początek meczu PGE Skra Bełchatów - Curpum Lubin o 15.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.