Rafał Dutkiewicz wygrał wybory prezydenckie we Wrocławiu

Przed godz. 5 miejska komisja wyborcza ogłosiła właśnie oficjalne wyniki głosowania w stolicy regionu:

• liczba wydanych kart 166 733
• liczba głosów ważnych 163 618
• liczba głosów nieważnych 3 084
• frekwencja we Wrocławiu wyniosła 34 proc.

Rafał Dutkiewicz zdobył 89 tys. 535 głosów (54,72 proc.), Mirosława Stachowiak-Różecka zdobyła 74 tys. 083 głosów (45,28 proc.). Najważniejsze dane z protokołu odczytał Radiu Wrocław Andrzej Ploch z komisji:

Andrzej Ploch nie ukrywał, że tym razem poszło sprawniej i system zadziałał. - Dużo osób pracowało przy podliczaniu głosów, ale nie ma co ukrywać, że było to znacznie łatwiejsze niż dwa tygodnie temu, bo było tylko dwóch kandydatów - wyjaśniał dziennikarzom.

RAFAŁ DUTKIEWICZ 89 tys. 535 głosów (54,72 proc.)	MIROSŁAWA STACHOWIAK-RÓŻECKA 74 tys. 083 głosów (45,28 proc.)

W Dworze Polskim, gdzie wieczór wyborczy zorganizował sztab Rafała Dutkiewicza, po ogłoszeniu pierwszych, sondażowych wyników rozległy się długie brawa, choć różnica procentowała wynosiła tylko około 5 proc. Prezydent studził emocje, mówiąc, że należy poczekać na oficjalne dane. Aktualny gospodarz miasta powiedział też, że sondaże pokazują, iż Wrocław jest podzielony i jego zadaniem będzie przeprowadzenie miasta na jasną stronę mocy:

Jacek Protasiewicz
szef dolnośląskiej PO

Może nie jest to wynik marzeń, ale w wyborach ważne jest, by przekonać ponad 50 proc. głosujących. Jestem przekonany, że nic się nie zmieni i prezydentem na kolejne cztery lata będzie Rafał Dutkiewicz z poparciem PO. Tym wszystkim, którzy mówią że ten wynik to porażka chcę powiedzieć, nawet jeśli wygrywa się mecz 1:0, a nie 4:0 to i tak jest to zwycięstwo. Nie może być w tych wyborach dwóch przegranych. Najbardziej niepokoi niska frekwencja.

ZOBACZ KONIECZNIE, KTO WYGRAŁ W INNYCH DOLNOŚLĄSKICH MIASTACH

Poseł PO Michał Jaros przyznawał, że sondażowy wynik Rafała Dutkiewicza nie jest oszałamiający, ale prezydent już zapowiedział, ze będzie to inna kadencja - kadencja bliżej wrocławian:

Tak z kolei wyniki komentował na naszej antenie prof. Robert Alberski. - Rafał Dutkiewicz miał przewagę z pierwszej tury, ale myślę, że niewiele z tej przewagi zostało. Wynik mamy blisko remisu, kandydatka PiS osiągnęła więc znakomity rezultat. To wyraźny sygnał ostrzegawczy dla Rafała Dutkiewicza. W ostatniej kadencji zabrakło prezydentowi kontaktu z mieszkańcami. Mam wrażenie, że jego najbliższe otoczenie uwierzyło za bardzo w jego wielkość.

- Nowy czas dla Wrocławia - takie zdanie było najczęściej słychać w sztabie Mirosławy Stachowiak- Różeckiej. Po ogłoszeniu wyników nie było widać smutku, chociaż wszyscy liczyli na skuteczny finisz w wykonaniu kandydatki PiS-u. Dawid Jackiewicz, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, mówi krótko - to nasze zwycięstwo. Zmusiliśmy Rafała Dutkiewicza do debaty o Wrocławiu:

Mirosława Stachowiak-Różecka

Teraz nie jest już ważne, czy wygrałam ja, czy Rafał Dutkiewicz - wygrali wrocławianie. Ważne że była debata. W radzie miejskiej będę już reprezentowała nie tylko PiS, ale i połowę Wrocławia. Po tych wyborach nasze miasto nie będzie już takie samo, mieszkańcy powiedzieli urzędującemu prezydentowi: "Stary, pora żebyś pochylił się nad naszymi prawdziwymi problemami". Mam nadzieję, że Rafał Dutkiewicz weźmie to na serio

Stachowiak-Różecka dodawała: - Powstał ruch, z którym prezydent musi się teraz liczyć. Przed nami nowy etap pracy i rządów w mieście:

Rafał Dutkiewicz ma 55 lat, ukończył matematykę na Politechnice Wrocławskiej. W 1986 roku obronił doktorat z logiki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W czasie stanu wojennego działał w Solidarności. W 1989 roku został sekretarzem Komitetu Obywatelskiego, a w 1990 jego przewodniczącym. Po raz pierwszy został wybrany na prezydenta Wrocławia w 2002 roku. Wtedy w drugiej turze pokonał Lidię Geringer de Oedenberg. Był wówczas mocno popierany przez Bogdana Zdrojewskiego oraz Platformę Obywatelską. Kolejne wybory to już "namaszczenie" przez PO i PiS dla Rafała Dutkiewicza i wygrana w pierwszej turze z ponad 84-procentowym poparciem. W 2010 roku wygrał również w pierwszej turze, uzyskując ok. 72 proc. głosów.

Na nadchodzący rok prezydent zapowiada przeznaczenie na osiedlowe inwestycje 20 mln złotych. Pieniądze mają trafić m.in. na budowę parkingu przy stacji kolejowej Psie Pole, przebudowę chodników na kilku ulicach oraz zagospodarowanie podwórek na Nadodrzu, Ołbinie czy Starym Mieście.

Podobnie jak cztery lata temu, w kampanii pojawiły się obietnice o stworzeniu obwodnicy Leśnicy oraz Alei Wielkiej Wyspy. Prezydent zapowiedział rozwój transportu zbiorowego i poprawę jakości usług MPK. Dodatkowo, Wrocław ma otworzyć się na rowerzystów oraz wprowadzić pojazdy elektryczne.