Paweł Kukiz zdobywa mandat i chce... unieważnienia wyborów
Były lider zespołu Piersi nie ukrywa radości z wygranej. W nocy ze środy na czwartek napisał:
Kukiz już podczas kampanii wyborczej zapowiedział, że jeśli dostanie się do sejmiku, będzie oddawał swoją dietę. Po ogłoszeniu sukcesu potwierdził to w wywiadzie dla "Gazety Wrocławskiej".
"Nic się nie zmieniło w tej kwestii. Będę oddawał swoją dietę na rzecz ruchu Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Zgodziłem się na start w wyborach, żeby pomóc Bezpartyjnym Samorządowcom. Miałem spełniać rolę medialnej postaci, która przyciągnie wyborców (...)" - powiedział gazecie.
Gratulacje złożył mu już m.in. były minister kultury i były prezydent Wrocławia:
W czwartek po południu Kukiz podziękował jeszcze raz wrocławianom i obiecał, że będzie wierny swoim przekonaniom, czyli m.in. walce o jednomandatowe okręgi wyborcze. Podkreślił też, że nie zapomni o sprawach Dolnego Śląska. "Szczególnie bezpieczeństwo, nasze kresowe tradycje i historia, a nade wszystko Młodzi Ludzie - rówieśnicy moich dzieci - pacyfikowani przez partio-urzędnicze układy, nepotyzm, kumoterstwo." Swój wpis zakończył natomiast zaproszeniem do udziału w akcji poświęconej... unieważnieniu wyborów.
Link odsyła do strony, na której można znaleźć apel Pawła Kukiza i Janusza Sanockiego do Prezydenta RP. Do czwartku wieczorem, około godz. 20.00 poparło go:
"(...) wyniki wyborów do rad powiatów i sejmików nie mogą być uznane za prawomocne i legalne" - piszą Kukiz i Sanocki. Co sądzicie o tym apelu?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.