Im zimniej tym lepiej. Morsy z Legnicy już w wodzie
Miłośnicy zimnych kąpieli pod chmurką otwierają dziś sezon zimowy. Olga Pirecka jeszcze dwa lata temu unikała nawet chłodnej wody pod prysznicem. Dziś nie może się doczekać kąpieli w przeręblu...
- Gdy pierwszy raz się zanurzałam, miałam na sobie czapkę i rękawiczki. Z tego szoku zaparło mi dech piersiach w jeziorze skutym taflą lodu. Zanurzyłam od razu ręce, zapominając, że miałam je w rękawiczkach. Tak duże emocje z takiej wewnętrznej potrzeby udowodnienia sobie, że da się radę, że jest się twardym - mówi Olga Pirecka:
Legnickie morsy rozpoczynają tegoroczny sezon piknikiem na Jazie Przybkowskim.
Andrzej Kot, organizator spotkania podkreśla, że większość uczestników nie przygotowywała się do dzisiejszej kąpieli w jakiś szczególny sposób:
- To zależy od człowieka. Są dwie szkoły. Już w lecie, w wakacje kąpać się pod zimnym prysznicem i stopniowo jesienią wchodzić, ale są też osoby które przy minus 20 stopni po raz pierwszy wskakują, bo to ma siłę - tłumaczy Andrzej Kot:
Piknik legnickich morsów, to nie tylko zabawa dla twardzieli. Oprócz wspólnej kąpieli organizatorzy proponują wszystkim chętnym piknik z grillem nad rzeką.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.