Mieszkańcy Obornik Śląskich na niezwykłej wystawie
Powróciliśmy do tradycji "wizyty u fotografa po niedzielnej mszy", z tą różnicą, że to fotograf przyjeżdża w umówione miejsce. Nie obyło się bez kłopotów mówi autorka fotografii Alicja Kielan:
Zdjęcia ostatecznie udało się jednak wykonać. Wielopokoleniowe rodziny z Obornik był uwieczniane przy obiedzie, kawie, w przerwie między codziennymi obowiązkami, czy na korytarzu świetlicy miejskiej.
Wystawa fotografii będzie prezentowana w "Starym Kinie", do niedawna niszczejącym i zapomnianym, ostatnio przywróconym do życia obiekcie. To kultowy budynek w Obornikach, przekonuje Bartłomiej Bykowski, animator życia kulturalnego w tym mieście:
Inspiracją były prace Zofii Rydet, jednej z najwybitniejszych postaci polskiej fotografii oraz jej "Portret socjologiczny". Bohaterów zdjęć sfotografowano w naturalnym otoczeniu. Zofia Rydet mówiła, że "Giną nie tylko ludzie, ale też wszystko, co ich otacza. Tylko fotografia może zatrzymać czas. Tylko fotografia ma możność pokonania widma śmierci i to jest moja nieustająca walka ze śmiercią i przemijaniem".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.