Loża Szyderców wróciła na antenę Radia Wrocław

Za nami premierowy odcinek nowej Loży Szyderców, w którym wzięli udział nie tylko nowi bohaterowie znani z kabaretów, ale również Słuchacze Radia Wrocław.

Do zespołu "Loży szyderców" trafili komicy z kabaretów "Chyba", "Dabz" i "Nic nie szkodzi", którzy wspólnie tworzą też Teatr Komedii Improwizowanej "Narwani z kontekstu".

Na razie Lożę tworzy pięciu młodych kabareciarzy z czterech grup. - Jeśli jednak będą chcieli do nas doszusować inni - jesteśmy otwarci, bo naprawdę chcemy przedstawić słuchaczom najśmieszniejszych ludzi z regionu - mówi Tomasz Sikora, gospodarz programu.

Jednym z prowadzących jest Adrian Hrehorowicz, którego zapytaliśmy jak przygotowywał się do spotkania:

Środowy program był wyjątkowy, bo dwugodzinny, i jednocześnie na żywo na radiowej antenie i w studiu słuchowiskowym, gdzie Radio Wrocław zaprosiło 40 osobową publiczność. O szczegóły plan koncertu zapytaliśmy jednego z autorów - Piotra Gumulca:

Trzeba było rozbawiać i widzów w studiu, i tych słuchających nas przez radio - przyznaje Gumulec:

Choć satyrycy należą do młodego pokolenia, to już są utytułowani. Wystarczy powiedzieć, że jeden tylko kabaret "Chyba", zdobył kilkanaście wyróżnień ogólnopolskich przeglądów, w tym te najważniejsze: pierwsze miejsce przeglądu PaKA, czy Grand Prix jPrzeWAŁki.

Kabarety, które usłyszeliśmy na radiowej antenie, można regularnie zobaczyć na ogólnopolskich i transmitowanych przez telewizje TVP2 i Polsat przeglądach satyrycznych,. Występują również we Wrocławiu na organizowanym przez nich samych "Poligonie Kabaretowym" w Firleju oraz cyklicznie w klubie "Włodkowica 21".

- Prowadzący nie może czuć się bezpieczny, planujemy zapewnić Tomkowi przejażdżki w nieznane tereny ludzkiego absurdu, nie zabraknie zadań aktorskich i walki pokoleń - tłumaczył Adrian z "Narwanych".

- To dla nas bardzo duże wyzwanie i nowe, ekscytujące doświadczenie, bo radio to inny niż dotychczas obszar naszej działalności. Najbardziej intryguje nas brak tej zwrotnej, natychmiastowej odpowiedzi widzów w postaci śmiechu. Tego w radiu nie usłyszymy - mówił przed programem Piotr Gumulec z kabaretu Chyba.

Ale nie do końca ma rację, bo - i to jest absolutna nowość w radiowych programach rozrywkowych - Loża będzie też czasem realizowana z udziałem publiczności w studiu słuchowiskowym Radia Wrocław!

- Program na żywo z udziałem publiczności, a jednocześnie oparty na improwizacji, telefonach, interakcji ze słuchaczami, a wszystko podporządkowane realizacji programu radiowego... zapowiada się zadanie, gdzie wysypać można się w każdej sekundzie. A nam w to graj, bo nie zabraknie nieprzewidzianych momentów, a to dobrze nam znany element naszych scenicznych występów - deklarują autorzy.

Loża Szyderców to publicystyczno-satyryczna audycja Radia Wrocław, nadawana od poniedziałku do piątku po 18:00. Program, w którym prowadzący w prześmiewczy, sarkastyczny i cyniczny sposób komentują wydarzenia, jakie przyniósł dzień. "Loża" to także otwarta antena, jak mówią sami prowadzący - program, w którym słuchacze mają głos. Mogą na żywo telefonicznie lub mailowo brać udział w audycji. Radio Wrocław postanowiło rozszerzyć jego formułę, prezentując i promując przy okazji młode grupy kabaretowe z całego regionu.

Program doczekał się nawet wersji telewizyjnej emitowanej w lokalnej telewizji TeDe (pasmo TV4).

Tomasz Sikora: - Żyjemy w kraju absurdów, dlatego, jako autorzy Loży Szyderców, nigdy nie mieliśmy problemu z doborem tematów do swojej audycji. Loża Szyderców wzbudzała duże emocje głównie przez prezenterską mieszankę: cięty język, ciężki dowcip i absolutny brak litości wobec głupoty.

Piotr Osowicz, drugi z prowadzących audycję, zdecydował się na opuszczenie Wrocławia i dalszy rozwój zawodowy w stolicy. - Dlatego zdecydowaliśmy się na całkowitą zmianę formuły programu, mam nadzieję, że na lepszą - wyjaśnia Tomasz Sikora.

Radio, nie rezygnując z komentowania zdarzeń dnia, chce w programie prezentować ambitne grupy kabaretowe z regionu. To wraz z nimi i słuchaczami autorzy będą komentować rzeczywistość i szukać jej absurdów. Ale nie tylko - wrocławskie środowisko kabaretowe to w dużym stopniu także grupy improwizacyjne, przyzwyczajone do interakcji z odbiorcami, pojawią się więc również tworzone na szybko scenki czy piosenki.

- Radio Wrocław ma bogatą historię kabaretową i chcemy do niej nawiązać - to tu zaczęła się radiowa przygoda Andrzeja Waligórskiego i Studia 202, tu powstawały odcinki "młodej lekarki", to u nas wciąż można usłyszeć na antenie kabaret Elita. Ale zależy nam też, by pokazać Dolnoślązakom następców tych słynnych satyryków - mówi redaktor naczelny Radia Wrocław Tomasz Duda.

Jak wam się podoba nowa formuła Loży Szyderców? Komentujcie!